Badania zostały przeprowadzone przez naukowców z Milner Centre for Evolution (Uniwersytet w Bath) i MRC Human Genetics Unit (Uniwersytet Edynburski), wyniki opublikowano na łamach "Genome Biology and Evolution". Badanie zostało sfinansowane przez Wellcome Trust oraz Europejską Radę ds. Badań Naukowych.
Jak zaznacza w komunikacie Uniwersytet w Bath, do tej pory uważano, że koronawirus SARS-CoV-2 mutuje mniej więcej raz na dwa tygodnie. Z nowych badań wynika, że w dotychczasowych szacunkach pominięto szereg mutacji, które miały miejsce, ale nie zostały zsekwencjonowane.
Czytaj także:
Koronawirus w Polsce. Jest sześć nowych przypadków na milion osób
Wirusy mutują. Część wariantów koronawirusa uzyskuje przewagę nad innymi i szybciej się rozprzestrzenia - tak było w przypadku wariantów Alfa i Delta SARS-CoV-2. To tzw. selekcja pozytywna.
Większość mutacji zmniejsza szanse wirusa na przetrwanie - to tzw. selekcja negatywna. Takie warianty nie utrzymują się w ciele pacjenta na tyle długo, by mogły zostać zsekwencjonowane, dlatego nie były brane pod uwagę przy obliczaniu wskaźnika mutacji.