Zdaniem BBC, w jednym z więzień, powstałych w dawnej szkole jeździeckiej pod Wilnem, w latach 2004-2005 przebywało co najmniej ośmiu podejrzanych.
Oficjalnie członkowie komisji twierdzą jednak, że nie ma żadnych dowodów, jakoby przygotowane dla Amerykanów ośrodki kiedykolwiek były wykorzystywane do przetrzymywania osób oskarżanych o terroryzm.
Komisja ustaliła także, że na Litwie lądowały samoloty czarterowane przez CIA. Władze państwowe nie miały jednak prawdopodobnie żadnej kontroli nad działaniem Amerykanów, ani pełnej wiedzy na ten temat.
W ciągu półtoramiesięcznego dochodzenia przed komisją śledczą zeznania złożyło 56 osób, w tym byli prezydenci Algirdas Brazauskas, Rolandas Paksas, Valdas Adamkus. Pisemnie zeznania złożyła też obecna prezydent Dalia Grybauskaite.
O istnieniu domniemanego więzienia CIA na Litwie dla terrorystów z Al-Kaidy poinformowała w sierpniu amerykańska telewizja ABC. Według niej działało ono od września 2004 roku do listopada 2005 roku w miejscowości Antaviliai, 10 km od Wilna. Miało znajdować się w ośrodku jeździeckim, w budynku, w którym stworzono cele więzienne i specjalne pomieszczenia przeznaczone do przesłuchań. W Antaviliai można było - twierdzi ABC News - przetrzymywać równocześnie osiem osób podejrzanych o terroryzm.