Mało tego – zamierzał się nawet spotkać z Adolfem Hitlerem, co wynika z ujawnionych właśnie dokumentów brytyjskiego kontrwywiadu z lat 30.

Lord Baden-Powell (1857 – 1941) w 1937 roku spotkał się z Joachimem Ribbentropem, ówczesnym ambasadorem Rzeszy w Londynie. Obaj zgodzili się, że należy zacieśnić współpracę między brytyjskimi skautami a Hitlerjugend. „Ribbentrop jest wyjątkowo czarującym partnerem do rozmowy. Powiedziałem mu, że popieram wszystko, co może wzmocnić zrozumienie między naszymi narodami” – stwierdził Baden-Powell po spotkaniu.

W swoim dzienniku z 1939 roku zaś napisał: „Wylegiwałem się cały dzień. Czytałem «Mein Kampf». Cudowna książka, z tyloma świetnymi pomysłami”. Wiadomo, że Baden-Powell spotkał się także z wysoko postawionym członkiem Hitlerjugend Hartmanem Lauterbacherem. Kontakty te na tyle zaniepokoiły MI5, że agenci przejmowali jego korespondencję.

To już kolejna afera związana z twórcą skautingu. Kilka miesięcy temu na jaw wyszły inne dokumenty świadczące o tym, że pod koniec XIX wieku w Afryce – jako oficer brytyjskiej armii – popełnił zbrodnię wojenną. Kazał rozstrzelać jeńca, któremu wcześniej Brytyjczycy obiecali, że jeżeli się podda, nie spadnie mu włos z głowy.