Ludzie prezydenta rządzą w terenie

Prezydent Janukowycz zwalnia gubernatorów obwodów mianowanych przez Wiktora Juszczenkę. Zastępuje ich ludźmi ze swojej Partii Regionów

Publikacja: 20.03.2010 01:33

Wiktor Janukowycz

Wiktor Janukowycz

Foto: AFP

Zwolnionym urzędnikom Wiktor Janukowycz wyjaśnił wprost, że tracą stanowiska, bo odszedł prezydent, który ich powołał.

Większość z 14 mianowanych szefów administracji obwodowych (odpowiedników województw) to szefowie sztabów Partii Regionów w wyborach parlamentarnych i prezydenckich. – Prawdziwi profesjonaliści. Doświadczeni i kompetentni – zachwalał ich premier Mykoła Azarow. W piątek przedstawił Ołeksandra Wiłkuła, gubernatora obwodu dniepropietrowskiego, matecznika ekspremier Julii Tymoszenko.

Przy okazji Azarow oświadczył, że kazał poświęcić gabinet, w którym urzędowała „żelazna Julia”. – Wszedłem tam i uderzyła mnie bardzo przygnębiająca atmosfera. Po prostu nie mogłem oddychać. Zaprosiłem duchownego z ławry kijowsko-pieczerskiej (podporządkowanej patriarchatowi moskiewskiemu – red.). Przyjechał, poświęcił i od razu poczułem ulgę – przekonywał.

Opozycja zarzuca prezydentowi, że obsadza ważne stanowiska ludźmi bez kompetencji i z politycznego klucza. Podobne poglądy w tej sprawie mają niektórzy eksperci w Kijowie.

– Janukowycz wprowadza zasadę centralizacji władzy. Większość nowo mianowanych gubernatorów nie wykazała się kompetencjami, ale lojalnością wobec przywódcy i jego partii – mówi „Rz” Ołeh Soskin, doradca byłego prezydenta Leonida Kuczmy. – Gubernatorzy zaproponują Janukowyczowi kandydatury nowych szefów rejonów, a także takich struktur, jak służba bezpieczeństwa, prokuratura czy administracja podatkowa – zaznacza.

Ukraina jest podzielona na 24 obwody. W najbliższych dniach prezydent zdecyduje, kto będzie kierował okręgami na zachodzie kraju, który jest tradycyjnie wrogo nastawiony do prorosyjskiego Doniecka, skąd pochodzi Janukowycz. Według gazety „Siegodnia” gubernatorem obwodu lwowskiego także zostanie polityk Partii Regionów.

Politolog Mychajło Pohrebyński tłumaczy, że sprawa nominacji gubernatorów pokazuje, iż jest tylko jeden ośrodek władzy. – Nie ma konfliktu między rządem a prezydentem, więc o ile pojawi się taka potrzeba, ich wymiana będzie łatwa – mówi „Rz” Pohrebyński. – Każdego z nich trzeba oceniać osobno, ale z pewnością można powiedzieć, że ich nominacja była nagrodą za zwycięstwo Janukowycza w wyborach – dodaje.

Zwolnionym urzędnikom Wiktor Janukowycz wyjaśnił wprost, że tracą stanowiska, bo odszedł prezydent, który ich powołał.

Większość z 14 mianowanych szefów administracji obwodowych (odpowiedników województw) to szefowie sztabów Partii Regionów w wyborach parlamentarnych i prezydenckich. – Prawdziwi profesjonaliści. Doświadczeni i kompetentni – zachwalał ich premier Mykoła Azarow. W piątek przedstawił Ołeksandra Wiłkuła, gubernatora obwodu dniepropietrowskiego, matecznika ekspremier Julii Tymoszenko.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017