Jest sposób na trzecią kadencję Władimira Putina

Podczas gdy opozycja skarży prezydenta do sądu, kremlowscy stratedzy pracują nad tym, jak sprawić, by zachował decydujący wpływ na państwo

Publikacja: 15.11.2007 19:44

Działacz jednej z organizacji popierających Putina

Działacz jednej z organizacji popierających Putina

Foto: AFP

– Związek Sił Prawicy ma podstawy, aby żądać wykluczenia Putina z listy kandydatów Jednej Rosji do parlamentu – oświadczył w rozmowie z „Rz” lider SPS Nikita Biełych.

Wczoraj jego ugrupowanie skierowało skargę do Sądu Najwyższego, zarzucając prezydentowi prześladowanie zwolenników partii agitujących przed wyborami do Dumy Państwowej (odbędą się 2 grudnia) i konfiskatę ich materiałów wyborczych.

– Nasi kandydaci są szantażowani i zmuszani do rezygnacji ze startu w wyborach pod groźbą uwięzienia i utraty pracy – twierdzi Biełych. Zapewnia, że ma dowody na to, iż za operacją specjalną stoi administracja prezydenta Putina.

Zdaniem opozycjonistów również sam prezydent, znajdujący się na pierwszym miejscu listy wyborczej partii Jedna Rosja, kilkakrotnie już złamał ordynację. – Wykorzystuje stanowisko do niedozwolonej, bo nieopłaconej z funduszu wyborczego żadnej partii, agitacji na rzecz swojego ugrupowania – podkreśla lider SPS.

Biełych jest przekonany, iż problemy Sojuszu w prowadzeniu kampanii należy tłumaczyć ostrym sprzeciwem SPS wobec planu Putina. Poparcie dla planu jest głównym hasłem wyborczym Jednej Rosji.

Według opozycji plan Putina nie jest tylko zbiorem ogólnikowych obietnic dalszego rozwoju kraju. – To próba ustanowienia w Rosji kultu jednostki – zapewnia „Rz” Leonid Gozman, jeden z liderów SPS.

Zdaniem większości analityków osiągnięcie tego celu byłoby możliwe, gdyby poparcie dla Jednej Rosji zapewniło jej w nowej Dumie większość konstytucyjną. Tylko wówczas – twierdzą eksperci – Putin zachowa możliwość utrzymania rzeczywistej władzy w państwie. Innym wyjściem byłoby naturalnie ubieganie się po raz trzeci o mandat prezydencki w wyborach w marcu przyszłego roku, na to jednak nie zezwala konstytucja.Ostatnie sondaże opinii publicznej pokazują jednak, że przegrana Putina wcale nie jest pewna. Nawet kontrolowany przez Kreml ośrodek WCIOM odnotowuje spadek poparcia dla Jednej Rosji. Po raz pierwszy wynosi ono poniżej 50 procent. Socjolodzy uważają, że Rosjan irytuje natarczywa agitacja partii Putina.

Według sondażu renomowanego Lewada-Centrum w uczciwość grudniowych wyborów nie wierzy prawie dwie trzecie społeczeństwa. – Jedna Rosja może ponieść porażkę! – alarmuje prokremlowski analityk Paweł Danilin, nawołując kandydatów tej partii do prowadzenia przemyślanej kampanii.

Na wypadek przegranej Jednej Rosji otoczenie głowy państwa opracowuje wariant rezerwowy. Wczorajsza „Niezawisimaja Gazieta” pisze o luce prawnej, która pozwoli Putinowi na ponowne ubieganie się o fotel prezydencki bez złamania konstytucyjnego zakazu piastowania tego stanowiska dłużej niż przez dwie kadencje.

Wystarczyłoby bowiem, by po wyborach do Dumy Putin zrezygnował z fotela prezydenta na rzecz mandatu poselskiego, by w marcowych wyborach wystartować już jako parlamentarzysta, nie zaś urzędujący prezydent. Formalnie nie złamałby przepisów konstytucyjnych. Większość ekspertów potwierdza, iż taki schemat byłby zgodny z literą prawa, choć kolidowałby z duchem konstytucji.

– Prezydent na razie się waha. Jego otoczenie sądzi jednak, że to jedyna szansa, by pozostał przywódcą narodu – cytuje „Niezawisimaja”, źródło zbliżone do Kremla. – Wykorzystanie niedoskonałości prawa postawiłoby Putina w jednym szeregu z Łukaszenką i innymi dyktatorami – uważa Gozman. Nie wyklucza jednak, że otoczenie nakłoni prezydenta do odrzucenia skrupułów.

Wczoraj w Twerze rozpoczął się zjazd założycielski ruchu Za Putina, który stał się zwieńczeniem niedawnej fali wielotysięcznych manifestacji poparcia dla prezydenta. Kremlowskie źródło „Niezawisimej” zdradza, że celem powołania nowej or-ganizacji jest doprowadzenie do marszu na Moskwę z zamiarem ubłagania Putina o pozostanie przywódcą.

– Zgoda Władimira Putina na ponowny start w wyborach prezydenckich może zostać zaaranżowana jako decyzja podjęta po „naradzie z narodem” – podkreśla rozmówca rosyjskiego dziennika.

– Związek Sił Prawicy ma podstawy, aby żądać wykluczenia Putina z listy kandydatów Jednej Rosji do parlamentu – oświadczył w rozmowie z „Rz” lider SPS Nikita Biełych.

Wczoraj jego ugrupowanie skierowało skargę do Sądu Najwyższego, zarzucając prezydentowi prześladowanie zwolenników partii agitujących przed wyborami do Dumy Państwowej (odbędą się 2 grudnia) i konfiskatę ich materiałów wyborczych.

Pozostało 89% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021