Za tydzień Kosowo będzie niepodległe?

Wybory w Serbii. Albańczycy szykują się na ten wielki dzień. Oczekują poparcia UE

Publikacja: 31.01.2008 03:07

Za tydzień Kosowo będzie niepodległe?

Foto: AFP

Za tydzień, najpóźniej za dziesięć dni, Kosowo może ogłosić niepodległość. Taką datę podali wczoraj nieoficjalnie albańscy politycy w Prisztinie. Mieszkańcy Kosowa czekają na ten dzień jak na zbawienie. – Ludzie są sfrustrowani. W Kosowie nie ma pracy, dobrych szkół, żadnych inwestycji. Niepodległość to nasza szansa – powtarzają.

Deklaracja miałaby zostać ogłoszona 9 lub 10 lutego, tydzień po wyborach prezydenckich w Serbii. Przy założeniu, że wybory wygra ultranacjonalista Tomislav Nikolić. Jeśli wygra prounijny Boris Tadić, ogłoszenie niepodległości przesunie się w czasie. Niewykluczone, że nawet o miesiąc. – Ale to nie będzie w żadnym razie oznaczać, że zaczynamy się wahać. Niepodległość Kosowa jest nieuchronna bez względu na to, kto wygra wybory prezydenckie w Serbii – mówi „Rz” jeden z doradców premiera Kosowa Dukagjin Gorani.

W ciągu ostatnich kilku miesięcy władze w Prisztinie wielokrotnie zapowiadały, że niepodległość zostanie ogłoszona lada dzień. Wciąż padały kolejne daty. Czy tym razem należy wierzyć ich zapowiedziom?

– Tego ze stuprocentową pewnością nie wie nikt. Nawet sam premier – twierdzi Gorani.

Serbowie nie pogodzą się łatwo z utratą kawałka terytorium

– W Kosowie jest chęć i gotowość. Ale teraz najważniejsze jest wybranie odpowiedniego momentu, wyczucie, czy Zachód nas popiera, i zrobienie tego tak, by ogłoszenie niepodległości odbyło się bezboleśnie. Jeśli nie, niepodległość straci sens – mówi.

Unia Europejska wciąż jest podzielona. Niepodległości Kosowa obawiają się Cypr, Grecja, Słowacja, Bułgaria, Hiszpania. Kraje te twierdzą, że Kosowo może się stać niebezpiecznym precedensem, który wykorzystają separatyści w innych regionach Europy. UE jednogłośnie zgodziła się jednak na rozmieszczenie w Kosowie swoich sił pokojowych. Decyzja o ich wysłaniu ma zapaść w lutym.

Wiadomo, że Serbowie nie pogodzą się z utratą kawałka terytorium. Na niepodległość nie zgadzają się obydwaj kandydaci na prezydenta Serbii, ale obaj wykluczają użycie siły.

– Nikt nie wie, co się wydarzy. Ogłoszenie niepodległości Kosowa nie zależy tylko od Albańczyków. Oni nie mogą tego zrobić bez pełnego poparcia UE – powiedział „Rz” redaktor naczelny serbskiego tygodnika „Vreme” Dragoljub Zarković.

Mieszkańcy Kosowa twierdzą, że żyją w niepodległym kraju już niemal dziesięć lat, a deklarację traktują jak czystą formalność. Nie odstraszają ich nawet groźby Nikolicia, który – w razie wygranej – zapowiada blokadę ich przyszłego państwa.

– Taka blokada to science fiction. Nie mamy z Serbią wielkiej wymiany handlowej. A granice mamy też z Albanią i Macedonią, które nas wspie-rają – twierdzi Dukagjin Gorani.

Za tydzień, najpóźniej za dziesięć dni, Kosowo może ogłosić niepodległość. Taką datę podali wczoraj nieoficjalnie albańscy politycy w Prisztinie. Mieszkańcy Kosowa czekają na ten dzień jak na zbawienie. – Ludzie są sfrustrowani. W Kosowie nie ma pracy, dobrych szkół, żadnych inwestycji. Niepodległość to nasza szansa – powtarzają.

Deklaracja miałaby zostać ogłoszona 9 lub 10 lutego, tydzień po wyborach prezydenckich w Serbii. Przy założeniu, że wybory wygra ultranacjonalista Tomislav Nikolić. Jeśli wygra prounijny Boris Tadić, ogłoszenie niepodległości przesunie się w czasie. Niewykluczone, że nawet o miesiąc. – Ale to nie będzie w żadnym razie oznaczać, że zaczynamy się wahać. Niepodległość Kosowa jest nieuchronna bez względu na to, kto wygra wybory prezydenckie w Serbii – mówi „Rz” jeden z doradców premiera Kosowa Dukagjin Gorani.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021