Straty szacowane są na miliony funtów. Kupcy oceniają, że około 300 osób pracujących na targowisku może stracić źródło utrzymania. Spłonęły bowiem nie tylko stragany, ale również pobliskie magazyny i słynny pub Hawley Arms.
– Wiemy dokładnie, gdzie wybuchł pożar. Mamy już zeznania świadków. Nie możemy jednak powiedzieć nic pewnego, dopóki nie przeprowadzimy szczegółowego śledztwa – powiedział BBC przedstawiciel straży pożarnej Nigel Hall.
Śledztwo wszczęła również policja, bo – jak się nieoficjalnie mówi – pożar mógł być efektem podpalenia. Gdy zamykaliśmy to wydanie „Rz”, ewakuowani mieszkańcy sąsiednich budynków wracali do domów.
Malownicze targowisko Camden jest wielką atrakcją turystyczną Londynu.