Szansa na uwolnienie Chodorkowskiego

Nawet 50 tysięcy przestępców może wkrótce opuścić rosyjskie więzienia. Wśród nich – Michaił Chodorkowski

Publikacja: 25.06.2008 04:01

Szansa na uwolnienie Chodorkowskiego

Foto: AFP

Były szef naftowego koncernu Jukos może wyjść na wolność już w przyszłym roku. Tak się stanie, gdy wejdą w życie nowe zasady zaliczania okresu uwięzienia oskarżonego przed ogłoszeniem wyroku na poczet orzeczonej kary. Projekt ustawy został już wniesiony do Dumy Państwowej (niższa izba parlamentu). Zakłada on, że jeden dzień spędzony w areszcie śledczym będzie liczony za półtora dnia w zakładzie o zwykłym rygorze i dwa dni w zakładzie o osłabionym rygorze.

Dla Chodorkowskiego, odsiadującego ośmioletnią karę kolonii o zwykłym rygorze, oznacza to, iż wyjdzie za bramę więzienną już w 2009 r. Z pięciu lat, które odsiedział, w areszcie spędził bowiem aż 3,5 roku.

– Nie chcę się zajmować wyliczeniami, dopóki nie wiadomo, czym zakończy się druga sprawa karna – mówi „Rz” adwokat Chodorkowskiego Jurij Szmidt.

Chodzi o postawiony jego klientowi półtora roku temu zarzut prania pieniędzy. „Jeśli zostanie oddalony przez sąd, Chodorkowski odzyska wolność” – komentują rosyjskie media.

Optymizmu komentatorów nie podziela matka więźnia Maria Chodorkowska. – Myślę, że władze zrobią wszystko, by Misza z tego prawa nie mógł skorzystać – dzieli się swoimi obawami z „Rz”. – Gdyby chciały, wypuściłyby go jeszcze w zeszłym roku, po upłynięciu połowy kary.

Z Marią Filipowną rozmawiamy kilka godzin przed jej odlotem do Czity, miasta na Syberii, w którym jest więziony jej syn. Jutro będzie obchodził 45. urodziny. Z tej okazji administracja pozwoliła na spotkanie z najbliższymi. – Nie chodzi o przepustkę, tylko o krótkie, parogodzinne widzenie – tłumaczy pani Maria, pakując walizkę.

Zawsze ma dużo tematów do omówienia z synem. Między innymi spekulacje, że może zostać ułaskawiony przez prezydenta Dmitrija Miedwiediewa. Jego poprzednik i obecny premier Władimir Putin, któremu przypisuje się decydujący głos w tej sprawie, w niedawnym wywiadzie dla francuskiego dziennika „Le Monde” nie wykluczył takiej możliwości. Słowa Putina obudziły nadzieje w środowiskach obrońców praw człowieka uważających eksoligarchę za więźnia politycznego. Spekulacje wzmocniły się po ujawnieniu przez tygodnik „Der Spiegel” informacji o spotkaniu szefa niemieckiego MSZ Franka-Waltera Steinmeiera z Jurijem Szmidtem, do którego doszło przed pierwszą wizytą Miedwiediewa w Niemczech.

– Nie będę teraz tego komentował – oświadczył Szmidt, zapytany o perspektywy ułaskawienia Chodorkowskiego. Powiedział, że w dniu urodzin swego klienta wyda w tej sprawie specjalne oświadczenie.

Według Marii Chodorkowskiej dowiemy się z niego, że jej syn nie poprosi o ułaskawienie. – Musiałby napisać, że przyznaje się do winy. Nawet jeśliby odzyskał dzięki temu wolność, pogrążyłby walczących o uniewinnienie kolegów – tłumaczy matka biznesmena. Jest przekonana, że jej syn nie jest do tego zdolny.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

a.pisalnik@rp.pl

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1200
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1199
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1198
Świat
Joe Biden odpowiada na zarzuty Donalda Trumpa. „Wyrażę się jasno: to ja podejmowałem decyzje”
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1197