Pekin mści się na Unii za wizytę Dalajlamy w Polsce

Chiny nie mogły oficjalnie zaprotestować przeciwko planowanej wizycie Dalajlamy w Polsce. Znalazły więc pretekst, aby ukarać całą Unię Europejską

Aktualizacja: 27.11.2008 05:06 Publikacja: 27.11.2008 04:47

Dalajlama

Dalajlama

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Chiny próbowały wywierać naciski na polskie władze w związku z przyjazdem Dalajlamy do Polski 5 grudnia. Pekin nie zdecydował się jednak na wystosowanie oficjalnego protestu. Prawdopodobnie dlatego, że duchowy przywódca Tybetańczyków nie został zaproszony przez polski rząd. Co prawda Donald Tusk kilka miesięcy temu zapowiadał, że jest gotów spotkać się z Dalajlamą, ale Kancelaria Premiera nie chciała wczoraj potwierdzić, że do takiego spotkania dojdzie.

Władze w Pekinie skorzystały więc z pretekstu, że spotkanie z Dalajlamą podczas pobytu w Gdańsku 6 grudnia zapowiedział prezydent Francji Nicolas Sarkozy, i postanowiły zerwać planowany na 1 grudnia szczyt Unia – Chiny, który miał się odbyć we francuskim Lyonie.

– Prezydent Sarkozy nie zamierza z tego powodu zmieniać planów i do spotkania z Dalajlamą dojdzie. Czekamy na wyznaczenie przez Pekin nowej daty i ewentualnie nowego miejsca szczytu – mówi „Rz” rzecznik Pałacu Elizejskiego Pierre-Jerome Henin.

[wyimek]8 dni trwać będzie wizyta Dalajlamy w Polsce. Odwiedzi Gdańsk, Kraków, Wrocław i Warszawę[/wyimek]

W Gdańsku będą też przywódcy dziewięciu państw Europy Środkowo-Wschodniej. Jak się dowiedzieliśmy, ambasadorowie tych krajów w Chinach byli wzywani i nakłaniani, by nie spotykali się z Dalajlamą.

Wizyta duchowego przywódcy Tybetańczyków w Polsce potrwa od 5 do 12 grudnia. W Gdańsku Dalajlama weźmie udział w międzynarodowej konferencji „Solidarność dla przyszłości” organizowanej z okazji 25. rocznicy przyznania Pokojowej Nagrody Nobla Lechowi Wałęsie. Odwiedzi też Kraków, Wrocław i Warszawę.

– Jego świątobliwość przyjeżdża do Gdańska na zaproszenie Lecha Wałęsy, w Krakowie będzie gościem Uniwersytetu Jagiellońskiego, który uhonoruje go tytułem doktora honoris causa, Wrocław odwiedzi na zaproszenie władz miasta, a do Warszawy udaje się na zaproszenie marszałka Senatu i Parlamentarnego Zespołu ds. Tybetu – wylicza w rozmowie z „Rz” rzecznik Dalajlamy Tsering Tashi.

Zaznacza, że przywódca Tybetańczyków nie zabiega o niepodległość Tybetu, lecz o większą autonomię.

Chiny, które na początku lat 50. wysłały wojska do Tybetu, są innego zdania. Według władz w Pekinie Dalajlama, który od 1959 roku przebywa na emigracji w Indiach, dąży do oderwania Tybetu od Chin.

– Nasze stanowisko jest konsekwentne i jasne. Sprzeciwiamy się działalności na arenie międzynarodowej Dalajlamy, który dąży do podziału Chin. Sprzeciwiamy się też wszelkim spotkaniom zachodnich przywódców z Dalajlamą – mówił rzecznik chińskiego MSZ Qin Gang.

Zdaniem komentatorów odwołanie przez Chiny szczytu, który miał się odbyć za kilka dni, to wyjątkowo agresywny krok.

– Chiny wykorzystały podziały w UE, której przywódcy przez ostatni rok w skandaliczny sposób nie byli w stanie skoordynować swojej polityki wobec Tybetu i Dalajlamy – mówi Francois Godement, szef programu azjatyckiego w Council on Foreign Relations w Paryżu.

Zdaniem dr Yiyi Lu z instytutu Chatham House w Londynie Pekin chciał ostrzec świat, by nie wtrącał się w sprawy Tybetu. – Należy się spodziewać coraz bardziej zdecydowanych działań Pekinu na arenie międzynarodowej – mówi ekspertka.

[i]Oficjalna strona Dalajlamy

[link=http://www.dalailama.com]www.dalailama.com[/link][/i]

Chiny próbowały wywierać naciski na polskie władze w związku z przyjazdem Dalajlamy do Polski 5 grudnia. Pekin nie zdecydował się jednak na wystosowanie oficjalnego protestu. Prawdopodobnie dlatego, że duchowy przywódca Tybetańczyków nie został zaproszony przez polski rząd. Co prawda Donald Tusk kilka miesięcy temu zapowiadał, że jest gotów spotkać się z Dalajlamą, ale Kancelaria Premiera nie chciała wczoraj potwierdzić, że do takiego spotkania dojdzie.

Władze w Pekinie skorzystały więc z pretekstu, że spotkanie z Dalajlamą podczas pobytu w Gdańsku 6 grudnia zapowiedział prezydent Francji Nicolas Sarkozy, i postanowiły zerwać planowany na 1 grudnia szczyt Unia – Chiny, który miał się odbyć we francuskim Lyonie.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021