Nowojorski maraton dyplomatyczny

O zmianach klimatu, kryzysie i pokoju na Bliskim Wschodzie rozmawiają w Nowym Jorku liderzy ponad 150 państw

Publikacja: 22.09.2009 21:25

Nicolas Sarkozy podczas konferencji klimatycznej w Nowym Jorku

Nicolas Sarkozy podczas konferencji klimatycznej w Nowym Jorku

Foto: AFP

„Coroczne spotkanie figur woskowych” – tak o sesjach Zgromadzenia Narodowego mawiał George W. Bush. Spotkanie przywódców świata znienawidzone przez tkwiących w korkach nowojorczyków częściej przypomina bowiem teatr, niż przynosi konkretne rezultaty.

Barack Obama, który pierwszy raz występuje na forum ONZ, chce, by w tym roku było inaczej. Z pewnością może liczyć na gorące powitanie, a być może nawet na owacje na stojąco, bo liderzy świata mają nadzieję na odejście od ośmioletniej polityki nielubianego na arenie międzynarodowej Busha. Uzyskanie konkretnych obietnic będzie jednak bardzo trudne.

Na liście rzeczy do załatwienia, którą prezydent zabrał ze sobą, wylatując śmigłowcem z zielonego trawnika przed Białym Domem, znalazła się na pewno ekologiczna rewolucja. – Zmiana klimatu może prowadzić do nieodwracalnej katastrofy – ostrzegał Obama wczoraj w Nowym Jorku. Na dwa miesiące przed konferencją w Kopenhadze, która ma doprowadzić do nowego porozumienia w sprawie redukcji emisji dwutlenku węgla po 2012 r., zapowiadał, że jego administracja chce doprowadzić do wyraźnego zmniejszenia zanieczyszczeń na świecie.

By marzenia prezydenta USA mogły się ziścić, potrzebna jest współpraca Pekinu, New Delhi i Moskwy. Chiny i USA odpowiadają za około 20 procent światowej emisji gazów cieplarnianych, UE za 14 procent, a Indie i Rosja razem za 10 procent. Przemawiający tuż po Obamie przywódca ChRL Hu Jintao zadeklarował, że jego kraj zamierza do 2020 r. istotnie zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych. Nie podał jednak konkretnych liczb. Jeszcze trudniej Obamie będzie uzyskać konkretne obietnice w sprawie Iranu i Korei Północnej. Władze w Teheranie nie chcą się podporządkować rezolucji ONZ wzywającej je do zawieszenia programu wzbogacania uranu.

Prezydent USA będzie więc próbował uzyskać pomoc w tej sprawie od przywódców Chin i Rosji. Atmosfera rozmowy z prezydentem Miedwiediewem powinna być bardzo dobra po tym, gdy USA zrezygnowały z budowy tarczy w Polsce i Czechach.

Obama w czwartek ma przedstawić ambitny plan dotyczący redukcji światowego arsenału nuklearnego. Odbędą się także rozmowy na temat kryzysu. Będzie to prawdziwy dyplomatyczny maraton.

„Coroczne spotkanie figur woskowych” – tak o sesjach Zgromadzenia Narodowego mawiał George W. Bush. Spotkanie przywódców świata znienawidzone przez tkwiących w korkach nowojorczyków częściej przypomina bowiem teatr, niż przynosi konkretne rezultaty.

Barack Obama, który pierwszy raz występuje na forum ONZ, chce, by w tym roku było inaczej. Z pewnością może liczyć na gorące powitanie, a być może nawet na owacje na stojąco, bo liderzy świata mają nadzieję na odejście od ośmioletniej polityki nielubianego na arenie międzynarodowej Busha. Uzyskanie konkretnych obietnic będzie jednak bardzo trudne.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017