Wezwała też władze w Tel Avivie, aby zabroniły policji, żołnierzom i ekstremistom żydowskim wschodzić na należące do muzułmanów Wzgórze Świątynne.
Wczoraj na Starym Mieście doszło do starć Palestyńczyków z izraelską policją. 9 funkcjonariuszy zostało rannych, 21 Arabów trafiło do aresztu.
Jordania uznała, że izraelska policja i żydowscy ekstremiści, wchodząc na Wzgórze Świątynne, łamią międzynarodowe prawo i usiłują utrudnić wznowienie procesu pokojowego. Władze w Ammanie w wydanym oświadczeniu wyraziły swoje zaniepokojenie działaniami izraelskiej policji i ostrzegły władze w Tel Avivie przed prowokowaniem zamieszek. Wczoraj rano, muzułmanie zebrali się na Wzgórzu, gdzie stoją dwa meczety, aby - jak mówili - bronić świątyń przed "najazdem Żydów". Ekstremiści żydowscy dzień wcześniej zapowiedzieli bowiem swoją wizytę na Wzgórzu.