Podczas rozpoczętej dziś, pierwszej od sześciu lat, wizyty w tym kraju Erdogan podpisze 21 dwustronnych umów. – To wizyta o historycznym znaczeniu – stwierdził Erdogan. Podobnego zdania są greckie władze. – Liczymy, że ta wizyta będzie kamieniem milowym na drodze do lepszych relacji między nami – stwierdził premier Grecji Jeorjos Papandreu.

Turcja to główny rywal Grecji w regionie. Oba kraje stoczyły ze sobą kilka wojen. Ostatnią odsłoną konfliktu była wojna między tureckimi i greckimi Cypryjczykami, która doprowadziła do podziału wyspy w 1974 r. Stosunków nie poprawiło nawet członkostwo obu krajów w NATO. Przełom nastąpił po trzęsieniu ziemi w Turcji w 1999 roku. Grecy jako pierwsi ruszyli wtedy z pomocą. Zaczęli też wspierać tureckie aspiracje do członkostwa w UE. Obecna wizyta premiera i dziesięciu ministrów ma być wyciągnięciem ręki przez Ankarę do pogrążonej w kryzysie finansowym Grecji.