Organizacja ta przyznała się do wysłania w ciągu ostatnich dwóch lat kilkunastu wybuchających przesyłek do ambasad w Grecji i do europejskich przywódców.

Oskarżeni (12 mężczyzn i jedna kobieta), w wieku od 19 do 30 lat, pochodzą z zamożnych rodzin. Dziewięć osób stanęło przed sądem, cztery są sądzone zaocznie. Ci, którzy zasiedli na ławie oskarżonych, tłumaczyli podczas wczorajszej rozprawy, że działali w imię „nihilizmu i anarchizmu”. Za przynależność do organizacji terrorystycznej grożą im kary więzienia od 10 do nawet 25 lat.

Konspiracja Grup Ogniowych ujawniła się na początku 2008 roku. Od tego czasu przyznała się do kilkudziesięciu zamachów na banki, budynki sądowe i instytucje rządowe. W żadnym z nich nikt jednak nie zginął. Tuż przed rozpoczęciem procesu w Korydallos ugrupowanie zdetonowało ładunek wybuchowy w sądzie administracyjnym w Atenach. Budynek został poważnie uszkodzony.

W 2000 roku, po likwidacji Grupy 17 Listopada i Armii Walki Rewolucyjnej, lewicowy terroryzm wydawał się należeć w Grecji do przeszłości. Jednak kryzys gospodarczy, który ostatnio przeżywa ten kraj, doprowadził do powstania nowych ugrupowań, których celem jest „walka z kapitalizmem”.