Mozolne negocjacje koalicyjne w Grecji irytują Unię

Rozmowy w sprawie utworzenia rządu, który ma przyjąć pakiet ratunkowy dla Grecji, przeciągały się mimo presji ze strony UE

Aktualizacja: 07.11.2011 19:43 Publikacja: 07.11.2011 19:40

Jeorjos Papandreu

Jeorjos Papandreu

Foto: AFP

Premier Jeorjos Papandreu i przywódca opozycji Antonis Samaras przez cały dzień próbowali w poniedziałek wynegocjować warunki powołania rządu jedności narodowej, który miałby poprowadzić kraj do wcześniejszych wyborów. I co najważniejsze przyjąć pakiet unijnej pomocy ratujący kraj przed bankructwem. Z nieoficjalnych informacji wynikało, że nowym premierem może zostać Lukas Papademos, wiceszef Europejskiego Banku Centralnego i były prezes Banku Grecji, który w 2002 roku wprowadzał kraj do strefy euro.

– To byłby odpowiedni kandydat. Jest nie tylko technokratą, który mógłby pokierować rządem ponad podziałami, ale ma też odpowiednie kontakty w Unii Europejskiej, aby prowadzić dalsze negocjacje – mówi „Rz" Theofanis Exadaktylos z Uniwersytetu w Surrey.

Unia Europejska, która obawia się, że kryzys w Grecji rozleje się na inne kraje, zaczynała tracić cierpliwość. Komisja Europejska domagała się wyjaśnień, w jaki sposób Ateny chcą zatwierdzić pakiet ratunkowy. Greckiego ministra finansów Ewangelosa Wenizelosa czekały trudne chwile na spotkaniu ministrów eurogrupy w Brukseli.

Spór o pakiet ratunkowy dla Grecji wywołał jeden z największych kryzysów politycznych w tym kraju od wielu lat. Premier Papandreu uznał, że osiągnięty pod koniec października kompromis z UE nie ma szans na poparcie parlamentu, gdzie rządząca socjaldemokracja

PASOK dysponuje większością zaledwie kilku głosów. Zapowiedział więc referendum w sprawie unijnej pomocy, które zamierzał połączyć z kwestią greckiego członkostwa w strefie euro. Bezprecedensowa fala krytyki, jaka spadła na Grecję, skłoniła opozycję do złożenia obietnicy poparcia pakietu.

Konserwatywna Nowa Demokracja kierowana przez Antonisa Samarasa domagała się w zamian dymisji premiera i wcześniejszych wyborów. Papandreu uznał, że to przepis na pogłębienie kryzysu. W zamian za wotum zaufania zgodził się jednak powołać rząd jedności narodowej, który pokieruje krajem do zaplanowanych na

19 lutego 2012 roku wcześniejszych wyborów.

– Grecja nie ma dobrych tradycji rządów koalicyjnych, ale jeśli zostanie wynegocjowana dobra umowa i opozycja wytrwa w poparciu dla rządu, to jest szansa na uspokojenie sytuacji – uważa dr Exadaktylos.

– Wyłonienie rządu tymczasowego to dobry pierwszy krok. Jest szansa na krótki okres stabilności. Ale trzeba pamiętać, że teraz czeka nas kilka miesięcy kampanii wyborczej. Wszystko więc zależy od tego, czy główna opozycyjna partia nie uzna, że traci na poparciu dla rządu tymczasowego, i czy go nie wycofa – mówi „Rz" Nikos Kutsiaras, ekonomista z Uniwersytetu w Atenach.

Stało się jasne, że rządu nie zamierzają poprzeć partie lewicowe, które stoją za falą protestów przeciw cięciom. Ich przywódcy odmówili udziału w rozmowach z prezydentem na temat koalicji.

Premier Jeorjos Papandreu i przywódca opozycji Antonis Samaras przez cały dzień próbowali w poniedziałek wynegocjować warunki powołania rządu jedności narodowej, który miałby poprowadzić kraj do wcześniejszych wyborów. I co najważniejsze przyjąć pakiet unijnej pomocy ratujący kraj przed bankructwem. Z nieoficjalnych informacji wynikało, że nowym premierem może zostać Lukas Papademos, wiceszef Europejskiego Banku Centralnego i były prezes Banku Grecji, który w 2002 roku wprowadzał kraj do strefy euro.

Pozostało 82% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021