Cel: odsunąć wojskowych od władzy

To już nie jest manifestacja sprzeciwu wobec generałów. Demonstranci chcą ich obalić

Aktualizacja: 22.11.2011 20:28 Publikacja: 22.11.2011 20:23

Centrum Kairu znów przypomina pole bitwy

Centrum Kairu znów przypomina pole bitwy

Foto: AFP

„Ta ziemia należy do Egipcjan" – głosi transparent, który we wtorek przynieśli ze sobą demonstranci do centrum Kairu. To czytelny znak, że nie zamierzają przerwać protestów. Na placu Tahrir, gdzie od soboty trwają zamieszki antyrządowe, stanęły kolejne namioty i punkty pomocy dla rannych.

Liczba okupujących Tahrir rosła we wtorek z godziny na godzinę. – Są ich tam dziesiątki tysięcy – relacjonowała w rozmowie z „Rz" przebywająca na placu Heba Morayef z organizacji Human Rights Watch.

Demonstracje, które jeszcze w weekend miały tylko symboliczne znaczenie, teraz przypominają to, co działo się w Egipcie na przełomie stycznia i lutego, kiedy to ulicy udało się odsunąć od władzy Hosniego Mubaraka. Jedyną różnicą jest fakt, że teraz zebrani domagają się ustąpienia marszałka Husejna Tantawiego, który stoi na czele władz wojskowych.

Powodem nowego wybuchu niezadowolenia jest brak obiecanych reform politycznych. 28 listopada w kraju mają się odbyć wybory parlamentarne, ale ani liberałowie, ani islamiści nie wierzą, że ich wynik cokolwiek zmieni – zwłaszcza po tym, jak Naczelna Rada Wojskowa ogłosiła, że nadal chce mieć decydujący wpływ na ustrój państwa.

W odpowiedzi na protesty tymczasowy rząd Essama Szarafa podał się do dymisji.

Demonstracje przerodziły się w gwałtowne starcia z siłami bezpieczeństwa. Zginęło już co najmniej 35 osób, a około 2 tysięcy jest rannych. Opozycja twierdzi, że wojsko używało ostrej amunicji. Tantawi stanowczo zaprzecza. – Ostra amunicja była w użyciu ponad wszelką wątpliwość – zapewnia nas Heba Morayef z HRW. – Osobiście widziałam demonstrantów z ranami postrzałowymi. Nieprawdą jest też, że wojsko trzyma się z dala od placu Tahrir.

Bractwo Muzułmańskie – islamskie ugrupowanie, które jest faworytem wyborów – powstrzymało się od udziału w protestach i zaapelowało do ich uczestników o rozwagę. Przybudówka polityczna Bractwa, Partia Wolności i Sprawiedliwości, zgodziła się także na rozmowy z generałami. Zakończyły się one kilkoma ustaleniami: miejsce Szarafa ma zająć – jak to określono – „technokrata", wojskowi mają się zobowiązać do szybszego przekazania władzy cywilom i zgodzić się na przeprowadzenie wyborów prezydenckich do czerwca 2012 r. Nie wiadomo jednak, czy zadowoli to resztę opozycji, która zbojkotowała negocjacje z generałami.

– Udział Bractwa w rozmowach nie znaczy, że jest ono po stronie wojska – mówi „Rz" Maha Azzam, ekspertka ds. Egiptu z brytyjskiego instytutu Chatham House. – Ono po prostu, jako największe ugrupowanie w Egipcie, woli uspokajać, zamiast podsycać nienawiść.

Demonstranci grożą, że nie spoczną, dopóki nie odsuną od władzy Tantawiego. Zapowiadają sprowadzenie do Kairu miliona przeciwników reżimu.

– Wygląda na to, że wybory się opóźnią – przewiduje Azzam. – To może wzmocnić reformatorów kosztem islamistów, ale ma dziś dla Egiptu drugorzędne znaczenie. Najważniejsze jest zmusić Tantawiego do oddania władzy. Bo dobrowolnie jej nie odda.

„Ta ziemia należy do Egipcjan" – głosi transparent, który we wtorek przynieśli ze sobą demonstranci do centrum Kairu. To czytelny znak, że nie zamierzają przerwać protestów. Na placu Tahrir, gdzie od soboty trwają zamieszki antyrządowe, stanęły kolejne namioty i punkty pomocy dla rannych.

Liczba okupujących Tahrir rosła we wtorek z godziny na godzinę. – Są ich tam dziesiątki tysięcy – relacjonowała w rozmowie z „Rz" przebywająca na placu Heba Morayef z organizacji Human Rights Watch.

Pozostało 83% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021