Tak przynajmniej wynika z badań Ernst & Young przeprowadzonych w oparciu o opinię tysięcy inwestorów zagranicznych. Aż 90 proc. z nich uważa, że nie da się w tym kraju prowadzić interesów bez łapówek. Dla porównania w odniesieniu do Francji wskaźnik ten wynosi tylko 27 proc. a Niemiec – 30 proc. Jednak jeszcze bardziej skorumpowanym krajem jest Słowenia, która do Unii należy już 10 lat. W tym przypadku aż 96 proc. pytanych przedsiębiorców skarży się na korupcję. To nawet nieco więcej, niż w Kenii (94 proc.) i zdecydowanie więcej, niż w Grecji.