Amerykańskie satelity naprowadzą na rosyjską broń

Pentagon jest gotowy przekazać Ukraińcom kluczowe dane wywiadowcze o rozmieszczeniu wyrzutni rakietowych należących do rebeliantów. Ostateczną decyzję musi podjąć Biały Dom.

Publikacja: 28.07.2014 01:40

Zamaskowani separatyści zatrzymują ekspertów

Zamaskowani separatyści zatrzymują ekspertów

Foto: AFP, Bulent Kilic Bulent Kilic

Nową inicjatywę Waszyngtonu ujawnił „New York Times". To właśnie za pomocą broni separatyści zestrzelili 17 lipca samolot malezyjskich linii lotniczych.

Zgoda Baracka Obamy oznaczałaby jakościową zmianę w zaangażowaniu USA w konflikt na Ukrainie. Do tej pory Amerykanie unikali bezpośredniej konfrontacji z Kremlem. Teraz mieliby wydatny udział w zniszczeniu sprzętu dostarczanego rebeliantom przez Rosję. Za takim rozwiązaniem opowiada się nie tylko kierownictwo Pentagonu, ale także sekretarz stanu USA John Kerry. Sam Obama nie miał jeszcze okazji zająć się tą kwestią.

Gotowość amerykańskich wojskowych do znacznego zaciśnienia współpracy wywiadowczej z Kijowem to wynik radykalnej zmiany podejścia Stanów Zjednoczonych do konfliktu na Ukrainie po katastrofie samolotu MH17. Część amerykańskich mediów porównuje wsparcie dla Ukraińców do zaangażowania prezydenta Eisenhowera w pomoc dla Wietnamu na początku lat 50. XX wieku. Równocześnie przedstawicielka ds. zagranicznych Unii Catherine Ashton podjęła decyzję o wysłaniu na Ukrainę kilkudziesięciu doradców, którzy pomogą przywrócić porządek we wschodniej części kraju po jej odbiciu z rąk rebeliantów.

Amerykanie uważają, że zwiększenie pomocy dla Kijowa jest konieczne, bo Kreml w ostatnich dniach przekazuje coraz więcej broni separatystom, w tym jeszcze bardziej nowoczesnych wyrzutni rakietowych niż systemy Buk, które mieli do tej pory. Waszyngton uważa także, że Rosjanie regularnie ostrzeliwują cele na Ukrainie z terytorium Rosji. Gen. Philip Breedlove, głównodowodzący siłami NATO w Europie, pokazał nagranie wideo z takiego ostrzału przez rosyjskie baterie Grad.

Na razie Ukraińcom udaje się jednak dość skutecznie prowadzić ofensywę na wschodzie. W miniony weekend walki toczyły się o 300-tysięczną Gorłówkę, miasto położone bezpośrednio przy Doniecku. Kijów stracił nad nim kontrolę w kwietniu. W sobotę rebelianci zbudowali tu z samochodów barykady w poprzek ulic, o które toczono zaciekłe walki. W Donbasie ranna została Bianka Zalewska, korespondentka telewizji Espresso. Życiu Polki nie zagraża niebezpieczeństwo. W niedzielę tysiące ludzi zgromadziło się na dworcu kolejowym w Gorłówce, aby za wszelką cenę wydostać się z regionu objętego wojną.

– Następny będzie Donieck. Miasto zostanie uwolnione – zapewnił w niedzielę Andrij Łysenko, rzecznik Rady Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy.

Dostęp do milionowej stolicy Donbasu ze wszystkich stron jest zablokowany przez ukraińskie wojsko.

– Nie możemy pozwolić, aby rebelianci dostali posiłki z Rosji. Nie chcemy też, aby uciekli – tłumaczy Łysenko.

Znajdujące się 50 km na wschód miejsce, gdzie dziesięć dni temu rozbił się malezyjski samolot, rebelianci wciąż całkowicie jednak kontrolują. Kilkudziesięciu holenderskich i australijskich ekspertów, którzy przylecieli pod koniec ubiegłego tygodnia do Charkowa, wciąż nie dostało zgody rebeliantów na rozpoczęcie śledztwa.

– Miejsce katastrofy jest całkowicie puste. Dotarli tu tylko Jerzy Dyczyński i Angela Rudhart-Dyczynski, których córka, 25-letnia Fatima, zginęła w katastrofie – relacjonował korespondent „Boston Globe".

Polski lekarz kilka lat temu wyemigrował z rodziną z Niemiec do Perth w Australii. W czasie weekendu wraz z żoną przyleciał na Ukrainę z Amsterdamu i samodzielnie przedostał się do zajmowanych przez rebeliantów terenów.

Starcie między Rosją a Ukrainą i Zachodem dokonuje się także na płaszczyźnie prawnej. Londyńska kancelaria McCue and Partners zapowiedziała, że przygotowuje pozew przeciwko Putinowi i jego najbliższym współpracownikom za udział w zestrzeleniu samolotu MH17. Chodzi o wiele milionów dolarów. Prawnicy prowadzili już podobną sprawę przeciw Muammarowi Kaddafiemu za udział w zestrzeleniu samolotu nad Szkocją w 1998 r.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021