Wojna na sankcje z Rosją: od Brukseli po Tokio

Moskwa twierdzi, że Unia już 30 września zniesie sankcje przeciw Rosji. Bruksela ?nie ma takiego zamiaru.

Publikacja: 24.09.2014 02:00

Wojna na sankcje z Rosją: od Brukseli po Tokio

Foto: Bloomberg

Moskiewski dziennik „Kommiersant" poinformował, że na kolejnym posiedzeniu stałych przedstawicieli państw członkowskich Unii (tzw. Coreper) w ostatnim dniu września rozpocznie się proces wycofywania się UE z sankcji przeciw Rosji. – To element rosyjskiej wojny propagandowej – skomentował tę informację „Rz" eurodeputowany Jacek Saryusz-Wolski.

Rosyjski dziennik przypomina, że ogłaszając 12 września ostatni pakiet sankcji przeciw Rosji, przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy powiedział, że co pewien czas będzie sprawdzane, czy sankcje można znieść: częściowo lub w całości. Najprawdopodobniej w Moskwie doszli do wniosku, że jeśli w Donbasie zakończyły się duże starcia z armią ukraińską, to Rosja może liczyć na zniesienie ograniczeń.

Od 17 marca UE dziewięciokrotnie ogłaszała kolejne sankcje przeciw Rosji, w sumie objęły one 23 firmy, 119 osób otrzymało zakaz wjazdu. Ponadto wprowadzono ograniczenia przeciw rosyjskiemu przemysłowi zbrojeniowemu, energetycznemu i sektorowi finansowemu. Moskwa w odpowiedzi wprowadziła na początku sierpnia embargo na część produktów sprowadzanych z Unii, przede wszystkim żywność. Teraz Kreml sugeruje, że mógłby znów dopuścić europejskich producentów na swój rynek.

– W zeszłym tygodniu Parlament Europejski jeszcze raz przypomniał, na jakich warunkach sankcje mogą zostać zniesione. W Donbasie muszą przestać strzelać, a rosyjskie wojska muszą go opuścić. To, że odpruli sobie naszywki i udają, że ich nie ma, niczego nie zmienia – przypomina Saryusz-Wolski.

– Jeśli Rosja się nie wycofa, to zamiast zniesienia sankcji mogą one zostać wzmocnione – dodał.

Poza tym część sankcji wprowadzono po rosyjskiej agresji na Krym i te pozostaną do czasu opuszczenia półwyspu przez Rosję.

W Unii mają coraz większe wątpliwości co do rosyjskich intencji. Komisarz ds. rozszerzenia UE Stefan Fuele ostro sprzeciwił się rosyjskiej interpretacji porozumień z ?12 września dotyczących stowarzyszenia Ukrainy z UE. Wtedy postanowiono, że wprowadzenie w życie unijno-ukraińskiego porozumienia handlowego zostaje odłożone o półtora roku. Teraz Moskwa domaga się, by Kijów w ogóle wstrzymał się z wprowadzaniem w życie całego porozumienia o stowarzyszeniu. – Rosjanie powinni opuścić wreszcie swój wirtualny świat – tak w rozmowie z „Wall Street Journal" Fuele podsumował spory z Moskwą o ukraińskie stowarzyszenie.

Jednocześnie Unia cały czas prowadzi rozpoczęte dwa lata temu śledztwo przeciw Gazpromowi w sprawie łamania unijnego prawa i stosowania przez rosyjski koncern praktyk monopolistycznych. W ciągu ostatnich kilku miesięcy unijni urzędnicy z biura komisarza ds. konkurencji prowadzili rozmowy z szefostwem koncernu, próbując znaleźć jakieś polubowne rozwiązanie. Jednak w ostatnich dniach „przerwano je, ponieważ nie przynosiły żadnych rezultatów". Gazpromowi nadal grozi grzywna w wysokości 1/10 jego rocznych obrotów.

Poza kłopotami z Unią z powodu Ukrainy Kreml czekają nieprzyjemności w innych częściach świata. Prezydent Putin został co prawda dopuszczony na listopadowe spotkanie G20 w Australii, ale nie zostanie wpuszczony do Tokio. Japoński rząd cofnął Putinowi zaproszenie do odwiedzenia kraju, co jest jedną z sankcji za wojnę z Ukrainą. Wcześniej Japonia objęła swoimi sankcjami (niezależnymi od unijnych, amerykańskich, kanadyjskich i australijskich) 40 Rosjan „związanych z aneksją Krymu i destabilizacją sytuacji na Ukrainie".

Moskiewski dziennik „Kommiersant" poinformował, że na kolejnym posiedzeniu stałych przedstawicieli państw członkowskich Unii (tzw. Coreper) w ostatnim dniu września rozpocznie się proces wycofywania się UE z sankcji przeciw Rosji. – To element rosyjskiej wojny propagandowej – skomentował tę informację „Rz" eurodeputowany Jacek Saryusz-Wolski.

Rosyjski dziennik przypomina, że ogłaszając 12 września ostatni pakiet sankcji przeciw Rosji, przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy powiedział, że co pewien czas będzie sprawdzane, czy sankcje można znieść: częściowo lub w całości. Najprawdopodobniej w Moskwie doszli do wniosku, że jeśli w Donbasie zakończyły się duże starcia z armią ukraińską, to Rosja może liczyć na zniesienie ograniczeń.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019