Jako pierwszy odmowę wizy dostał kilka dni temu europoseł z Litwy Gabrielius Landsbergis, który chciał pojechać do Moskwy na spotkania z posłami Dumy. Ambasador Rosji przy UE powiedział gazecie "Euobserver" że żaden europoseł nie dostanie na razie zgody na wjazd do Rosji "ze względu na sytuację polityczną".
- Musimy poczekać, aż polepszy się atmosfera, a Parlament Europejski nie będzie tworzył nowych przeszkód dla naszego dialogu - tłumaczy rosyjski dyplomata.
Chodzi o rezolucję, jaką w sprawie Ukrainy przyjął w ubiegłym tygodniu PE. Europosłowie potępili w nim stanowisko Rosji w w sprawie kryzysu ukraińskiego i zażądali od UE utrzymania sankcji przeciwko Rosji.