Reklama

Gdańsk: Rodzicie oburzeni. "ZdrovveLove to propaganda"

W gdańskich szkołach kontrowersję wzbudziły broszury programu "ZdrovveLove". Rodzice uważają, że to „propaganda”.

Aktualizacja: 12.02.2018 12:46 Publikacja: 12.02.2018 12:34

Gdańsk: Rodzicie oburzeni. "ZdrovveLove to propaganda"

Foto: AdobeStock

W broszurze programu "ZdrovveLove"znalazły się między innymi informacje dotyczące praw seksualnych, metod zapobiegania ciąży oraz chorób przenoszonych drogą płciową. Można się z niej dowiedzieć także o tym, kim są osoby transseksualne, transpłciowe oraz interpłciowe. Jak piszą autorzy broszury, „w oparciu o współczesną wiedzę, bycie osobą heteroseksualną, homoseksualną czy biseksualną to naturalny, uprawniony i zdrowy sposób wyrażania się seksualności”. Projekt broszury musi zostać zaakceptowany jeszcze przez Wydział Rozwoju Społecznego Urzędu Miasta Gdańska.

„To czysta propaganda zachęcająca młodych ludzi do uprawiania seksu” - oceniają członkowie Stowarzyszenia myGdansk.pl, którzy przedstawili opinię rodziców wielu uczniów. Napisano w tej sprawie do prezydenta Gdańska.

Jak informuje Wirtualna Polska, władze Gdańska przyznały, że broszura programu "ZdrovveLove" jest opracowywana do programu edukacyjnego, będącego częścią miejskiego programu in vitro.

- Prezydent Gdańska chce indoktrynować nasze dzieci - powiedziała Karolina Helmin-Biercewicz, wiceprezes Stowarzyszenia myGdansk.pl w rozmowie z portalem radiogdansk.pl. – Broszura, która w zamyśle miała promować zdrową prokreację mieszkańców Gdańska, tak naprawdę jest niczym innym jak promocją środowiska LGBT, promocją antykoncepcji ze szczególnym uwzględnieniem antykoncepcji hormonalnej - dodała. Helmin-Biercewicz podkreśliła także, że jako matka, przeciwstawia się publikacjom, które „promują środowiska homoseksualne, które są przekazywane dzieciom”.

Zdania w sprawie programu "ZdrovveLove" są podzielone. W mediach społecznościowych część internautów chwali pomysł wydrukowania broszury, a część rodziców "nie życzy sobie”, aby miasto ingerowało w edukację seksualną ich dzieci.

Reklama
Reklama

Ulotka ma być prezentowana uczniom szkół średnich po zakończeniu specjalnych warsztatów. – Mają je przeprowadzać wyszkoleni edukatorzy, wyłonieni w konkursie - powiedziała w rozmowie z portalem naszdziennik.pl Magdalena Skorupka-Kaczmarek, rzecznik prasowy prezydenta Gdańska. - Liczba przewidzianych godzin wynosi od 5 do 8 łącznie. Na udział młodzieży w tych warsztatach, które nie są obowiązkowe, zgodę będą musieli wyrazić rodzice – dodała.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Co przyciąga do Polski ukraińskich imigrantów? Wyniki badania
Społeczeństwo
Budżet Mazowsza na 2026 rok. Administracja pochłonie więcej niż zdrowie
Społeczeństwo
Zaborów nie widać. Usług publicznych też nie. I zyskuje na tym Konfederacja
Społeczeństwo
Jak zgłosić rosyjski dron przez telefon?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama