Reklama

Sondaż: Czy podtrzymywać życie osób w stanie wegetatywnym

Czy Polacy są za odłączaniem od aparatury podtrzymującej życie osób w stanie wegetatywnym? Odpowiedź w sondażu SW Research dla serwisu rp.pl.

Aktualizacja: 05.05.2018 22:13 Publikacja: 05.05.2018 08:57

Sondaż: Czy podtrzymywać życie osób w stanie wegetatywnym

Foto: AFP

W Wielkiej Brytanii rozpoczęła się dyskusja nad koniecznością zmiany prawa dotyczącego sytuacji, w jakich znaleźli się Alfie Evans, Charlie Gard czy Isaiah Haastrup. Nie zezwolono im na leczenie za granicą, tłumacząc to ich "najlepszym interesem" - informuje Radio Watykańskie. Cała trójka: Charlie Gard, który nie przeżył roku, niespełna dwuletni Alfie Evans, oraz roczny Isaiah Haastrup, który odszedł w marcu, zmarli po odłączeniu od respiratora.

„Uporczywa terapia nie może w żaden sposób uratować chorego czy też poprawić jego stanu. To sytuacja, kiedy pacjent znajduje się w terminalnym stadium choroby, a medycyna nie jest w stanie podjąć już żadnych dodatkowych środków, żeby ulżyć mu w cierpieniu. A może wręcz dochodzić do sytuacji, w których my jako lekarze wykorzystujemy kolejne możliwości terapeutyczne, wiedząc o tym, że jest to nieskuteczne” – mówi Wojciech Suseł, anestezjolog ze szpitala św. Łukasza w Tarnowie.

Ponad 40 proc. ankietowanych jest za odłączeniem od aparatury podtrzymującej życie osób w stanie wegetatywnym. Przeciwnych jest 31 proc. respondentów, a zdania w tej sprawie nie ma 29 proc.

- Częściej za takim rozwiązaniem są mężczyźni (43 proc.), osoby w wieku 25-34 lata (44 proc.) oraz badani o wykształceniu podstawowym/ gimnazjalnym (56 proc.). Tego zdania są też badani o dochodzie powyżej 5000 zł (51 proc.) oraz ankietowani z miast od 200 do 499 tys. mieszkańców (50 proc.) - zwraca uwagę Piotr Zimolzak z agencji badawczej SW Research.

Reklama
Reklama

„Myśmy - Zespół Bioetyczny Episkopatu Polski - wydali bardzo długi dokument, oświadczenie na ten temat, gdzie mówimy, że jest wiele czynników, które pozwalają zająć krytyczne stanowisko do tego bardzo protokolarnego działania medycyny brytyjskiej” – powiedział arcybiskup Henryk Hoser.

Instytut Ordo Iuris wezwał Wysokiego Komisarza do spraw Praw Człowieka ONZ do zajęcia stanowiska wobec "naruszeń praw człowieka i praw dziecka, do jakich doszło w sprawie Alfiego Evansa".

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Co przyciąga do Polski ukraińskich imigrantów? Wyniki badania
Społeczeństwo
Budżet Mazowsza na 2026 rok. Administracja pochłonie więcej niż zdrowie
Społeczeństwo
Zaborów nie widać. Usług publicznych też nie. I zyskuje na tym Konfederacja
Społeczeństwo
Jak zgłosić rosyjski dron przez telefon?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama