Blisko 9 proc. mieszkańców USA w wieku 50-64 lat paliło marihuanę przynajmniej raz w roku, a wśród tych powyżej 65. roku życia - 3 proc. – pokazały badania, których wyniki opublikowało właśnie pismo „Drug and Alcohol Dependence”.
Według jednego z autorów badania - prof. Josepha Palamara z New York University Langone Medical Center - choć wśród starszych Amerykanów gwałtownie wzrasta popularność marihuany, większość z tych osób nie sięga po „skręta” po raz pierwszy.
Pokolenie powojennego wyżu demograficznego ma bogatsze doświadczenia z marihuaną niż poprzednie generacje. Ponad połowa (55 proc.) Amerykanów w średnim wieku próbowało marihuany na jakimś etapie życia, a wśród starszych od nich – jedynie 22 proc.
„Coraz częściej starsi pacjenci pytają mnie, czy nie powinni sięgnąć po marihuanę, głównie w przypadku kłopotów bólowych czy ze snem” – przyznaje inny z wiodących autorów badania dr Benjamin Han, z New York University School of Medicine.