Biznesmen z Indii modli się do Donalda Trumpa

Bussa Krishna, biznesmen działający w branży nieruchomości w Indiach, od czterech lat czci Donalda Trumpa. - Zamiast modlić się do innych bóstw, zacząłem modlić się do niego - mówi.

Aktualizacja: 18.02.2020 12:14 Publikacja: 18.02.2020 11:48

Mężczyzna zaczął czcić Trumpa cztery lata temu, gdy prezydent USA objawił mu się we śnie. Od tego czasu biznesmenowi zaczęło powodzić się w interesach i postanowił on zmienić swój dom w świątynię w której czci prezydenta USA.

Na podwórzu swojego domostwa Bussa Krishna postawił nawet posąg przedstawiający Trumpa jako hinduskie bóstwo. Z kolei na murach swojego domu wielokrotnie wymalował nazwisko Trumpa.

W związku z wyznawanym przez siebie kultem prezydenta USA, mężczyzna ma problem z członkami swojej rodziny. - Mówią mi, że hańbię ich w oczach lokalnej społeczności. Odpowiadam, że tak jak oni wierzą i wielbią Sziwę, tak ja wierzę i wielbię Trumpa - mówi w rozmowie z Reutersem.

Krishna nie jest jedynym Hindusem czczącym Trumpa. W New Delhi członkowie Hindu Sena, indyjskiej, skrajnie prawicowej organizacji, przed zaplanowaną na 24 lutego dwudniową wizytą Trumpa w Indiach przygotowali pieśń na cześć prezydenta USA.

Członkowie organizacji uroczyście obchodzili też urodziny Trumpa - elementem ceremonii było "karmienie" zdjęć przedstawiających prezydenta USA tortem.

Przedstawiciele Hindu Sena podkreślają, że popierają Trumpa w działaniach, które zmierzają do "wyeliminowania islamskiego terroryzmu".

Trump 24 lutego rozpocznie pierwszą wizytę w Indiach od czasu, gdy został prezydentem USA.

Mężczyzna zaczął czcić Trumpa cztery lata temu, gdy prezydent USA objawił mu się we śnie. Od tego czasu biznesmenowi zaczęło powodzić się w interesach i postanowił on zmienić swój dom w świątynię w której czci prezydenta USA.

Na podwórzu swojego domostwa Bussa Krishna postawił nawet posąg przedstawiający Trumpa jako hinduskie bóstwo. Z kolei na murach swojego domu wielokrotnie wymalował nazwisko Trumpa.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek
Społeczeństwo
Hipopotam okazał się samicą. Przez lata ZOO myślało, że jest samcem