Łotewska wojna o święta

Około dwóch tysięcy ludzi uczestniczyło w piątek w Rydze w uroczystościach z okazji Dnia Legionu Łotewskiego SS. Na Łotwie obok walki o język urzędowy trwa spór o święta

Publikacja: 17.03.2012 00:01

Łotewska wojna o święta

Foto: AFP

16 marca, który był świętem państwowym w latach 1998–2000, ale zniesiono je pod międzynarodowym naciskiem. Jest to wspomnienie Legionu Łotewskiego SS, stworzonego w 1943 roku. Bardzo silne walki Legion toczył od 16 do 18 marca 1944 r. w obwodzie pskowskim Rosji. Siłom radzieckim nie udało się przełamać obrony łotewskiej. Była to jedyna bitwa toczona wspólnie przez obie łotewskie dywizje SS, 15. i 19., a także jedyna dowodzona wyłącznie przez Łotyszy.

– Spokojnie i godnie uczciliśmy pamięć o bojownikach o wolność. Walczyli co prawda w mundurach innego państwa, ale o niepodległość Łotwy – powiedział „Rz" Janis Dombrava, deputowany na Sejm łotewski z nacjonalistycznego Zjednoczenia Narodowego „Wszystko dla Łotwy". – Walczyli ze Związkiem Radzieckim, tak jak Polacy z Niemcami – dodał.

Zdecydowanie przeciwni świętowaniu 16 marca są mieszkający na Łotwie Rosjanie. – Część moich rodaków jest oburzona paradami esesmanów. Inni zaczynają być na to obojętni. Wielu boryka się z własnymi problemami. Jest kryzys, trzeba jakoś żyć, spłacać kredyty. Faszyści byli, są i będą, a jeść trzeba zawsze – mówi „Rz"mieszkający w Rydze Władimir Iwanow z łotewskiego Komitetu Antyfaszystowskiego. – Walka z tym zjawiskiem nie ma większego sensu. Poważne protesty wymagają poważnych środków, a antyfaszystowskie organizacje nimi nie dysponują. Poza tym, jak można walczyć z czymś, co jest faktycznie popierane przez władze – zaznacza Iwanow, mając na myśli niedawną wypowiedź prezydenta Andrisa Berzinsza, który w telewizyjnym wywiadzie miał stwierdzić, że „legioniści bronili łotewskiego państwa i należy przed nimi schylić głowy".

Słowa szefa państwa wywołały szeroki odzew. Łotewskie portale rosyjskojęzyczne pisały o „szoku i skandalu, który odbije się szerokim echem na arenie międzynarodowej". Ale prezydent Berzinsz jest konsekwentny. Podkreślił kilka dni wcześniej, że legioniści nie byli przestępcami. – Nieważne, po której stronie walczyłeś, nikt cię nie pytał, chcesz tego czy nie chcesz – mówił. Faktem jest, że łotewscy SS–mani w większości (ok. 85 proc.) nie byli ochotnikami – przeprowadzono przymusowy pobór. I, jak dowodzi nacjonalistyczny polityk Uldis Freimanis, „dywizje Legionu Łotewskiego były oddziałami frontowymi i nie mogły zajmować się rozstrzeliwaniem ludności cywilnej i Żydów". Ale Moskwa twierdzi, że łotewscy SS–mani prowadzili pacyfikację rosyjskich wsi.

Paradoksalnie, Andris Berzinsz nie wyklucza równoległego świętowania 16 marca i 9 maja, czyli dnia zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami. A 9 maja jest tradycyjnie obchodzony przez lewicę i Rosjan.

– 16 marca i 9 maja są wykorzystywane przez ekstremistów politycznych dla przypominania swych historycznych tradycji – powiedziała „Rz" prof. Žaneta Ozolina, politolog Uniwersytetu Łotewskiego. – W tym roku te rocznice budzą więcej emocji po niedawnym referendum w sprawie języka rosyjskiego – podkreśla.

Rosjanie przegrali wniosek o uznanie swego języka za drugi państwowy. Walczą nie tylko o język i o święta nawiązujące do historii, ale i o Boże Narodzenie. A niedawno łotewski Sejm po raz kolejny odrzucił wniosek o uznanie prawosławnego Bożego Narodzenia za święto państwowe. „Za" głosowało 43 deputowanych, „przeciw" – 46.

Wg. różnych szacunków, prawosławnych na Łotwie może być 350 tys., gdy luteran 450 tys., a katolików pół miliona. Ale prawosławni to przede wszystkim Rosjanie, a wielu z nich nie ma łotewskiego obywatelstwa. A dla większości Łotyszy Rosjanie – przeważnie przybyli tu po zajęciu Łotwy w 1940 r. przez ZSRR i po wojnie – są po prostu okupantami. Nie pomogło wsparcie głowy Kościoła katolickiego abpa Zbigniewa Stankiewicza i pozytywna opinia prezydenta Berzinsza.

Niewykluczone, że ugrupowania rządzące zdecydują się na inne rozwiązanie – wszyscy obywatele dostaną dodatkowy dzień wolny, który będą mogli „zagospodarować" na cele religijne. Na przykład – prawosławni na swoje Boże Narodzenie.

– Z prawosławnym Bożym Narodzeniem dawno nie byłoby problemu gdyby nie to, że stało się ono kwestią polityczną na równi z językiem rosyjskim i innymi świętami – dowodzi prof. Ozolina.

16 marca, który był świętem państwowym w latach 1998–2000, ale zniesiono je pod międzynarodowym naciskiem. Jest to wspomnienie Legionu Łotewskiego SS, stworzonego w 1943 roku. Bardzo silne walki Legion toczył od 16 do 18 marca 1944 r. w obwodzie pskowskim Rosji. Siłom radzieckim nie udało się przełamać obrony łotewskiej. Była to jedyna bitwa toczona wspólnie przez obie łotewskie dywizje SS, 15. i 19., a także jedyna dowodzona wyłącznie przez Łotyszy.

– Spokojnie i godnie uczciliśmy pamięć o bojownikach o wolność. Walczyli co prawda w mundurach innego państwa, ale o niepodległość Łotwy – powiedział „Rz" Janis Dombrava, deputowany na Sejm łotewski z nacjonalistycznego Zjednoczenia Narodowego „Wszystko dla Łotwy". – Walczyli ze Związkiem Radzieckim, tak jak Polacy z Niemcami – dodał.

Pozostało 82% artykułu
Społeczeństwo
„Niepokojąca” tajemnica. Ani gubernator, ani FBI nie wiedzą, kto steruje dronami nad New Jersey
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Właściciele najstarszej oprocentowanej obligacji świata odebrali odsetki. „Jeśli masz jedną na strychu, to nadal wypłacamy”
Społeczeństwo
Gwałtownie rośnie liczba przypadków choroby, która zabija dzieci w Afryce
Społeczeństwo
Sondaż: Którym zagranicznym politykom ufają Ukraińcy? Zmiana na prowadzeniu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Społeczeństwo
Antypolska nagonka w Rosji. Wypraszają konsulat, teraz niszczą cmentarze żołnierzy AK