Duńska firma zmieni nazwę lodów. „Eskimo” obraża

Duński producent lodów zapowiedział w środę, że zmieni nazwę jednego ze swoich produktów, gdyż „Eskimo” obraża Inuitów i innych mieszkańców Arktyki.

Aktualizacja: 15.07.2020 17:16 Publikacja: 15.07.2020 16:55

Duńska firma zmieni nazwę lodów. „Eskimo” obraża

Foto: AFP

qm

Firma Hansens poinformowała, że początkowo sprzeciwiała się zmianie nazwy popularnych lodów na patyku, ale „po dokładnym rozważeniu postanowiła wybrać bardziej odpowiednią nazwę”. Decyzja związana jest z rozwojem debaty na temat „obraźliwego traktowania i nierówności w stosunku do mniejszości i ludności tubylczej”.

Nazwa Eskimosi, używana w odniesieniu do rdzennej ludności z całej Arktyki, jest krytykowana przez ok. 140 tys. mieszkańców regionu arktycznego, ale też np. przez Kanadę, już od lat siedemdziesiątych. Aaja Chemnitz Larsen, jedna z dwóch polityków, reprezentujących Grenlandię w duńskim parlamencie, przypomniała, że w wyraz „Eskimos” wywodzi się od wyrażenia „zjadacz surowego mięsa” - chociaż teoria ta wciąż jest przedmiotem debaty naukowców. Ale na pewno „Eskimos ma pejoratywne znaczenie dla wielu Grenlandczyków” - jak tłumaczyła posłanka w rozmowie z duńską agencją prasową Ritzau. - Sądzę, że okazywanie nam szacunku jest naturalne - dodała.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Społeczeństwo
Gwardia Narodowa na ulicach Los Angeles. Protesty przeciwko polityce Donalda Trumpa ws. migracji
Społeczeństwo
Protesty w Los Angeles, Trump wysyła Gwardię Narodową. Gubernator: Chce widowiska
Społeczeństwo
Już nie USA i nawet nie Ukraina. Kogo Rosjanie uważają za głównego wroga?
Społeczeństwo
Francja wydaje wojnę pornografii. Serwisy dla dorosłych protestują
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Społeczeństwo
10-letnia ofiara gwałtu zmarła, bo zwlekano z przyjęciem jej do szpitala. Fala oburzenia w Indiach