Reklama

"Pracowita noc" strażaków, policjantów i ratowników medycznych. Więcej pożarów niż rok temu

Blisko 1200 pożarów, prawie dwa razy więcej niż rok temu; 14 862 interwencje policji, wielu rannych w wypadkach, spowodowanych wybuchającą petardą. To była pracowita noc dla straży pożarnej, policji i ratowników medycznych.

Publikacja: 01.01.2025 17:49

"Pracowita noc" strażaków, policjantów i ratowników medycznych. Więcej pożarów niż rok temu

Powitanie Nowego Roku 2025 przez mieszkańców stolicy

Foto: PAP/Leszek Szymański

W sylwestrową noc strażacy interweniowali ponad 2,6 tys. razy. 1424 zgłoszenia otrzymali 1 stycznia pomiędzy północą a godziną 6:30. Zdecydowana większość zgłoszeń dotyczyła pożarów. W ubiegłym roku od  północy do 6:30 było 777 zdarzeń, w tym 560 pożarów. Zdaniem strażaków, wiele ze zgłoszeń dotyczyło płonącej trawy, płotów, elewacji budynków wywołanych fajerwerkami i – jak zwracają uwagę - na te liczby duży wpływ ma pogoda. Brak śniegu powodował, że tereny zielone są wysuszone, nieosłonięte i bardziej podatne na ogień. Łatwiej o zapłon w wyniku wybuchającej petardy.

Wiele ze zdarzeń dotyczyło drobnych zdarzeń: płonących śmietników, traw, krzewów, drzew – spowodowanych nieostrożnym obchodzeniem się z materiałami pirotechnicznymi.  Było też kilka poważniejszych wydarzeń. W Radomiu 60 strażaków i 17 samochodów ratowniczych gasiło pożar poddasza kamienicy. W Kluczborku płonął dach nieukończonego budynku. W Katowicach pożar wybuchł na budowie bloku, w Tarnowskich Górach doszło do pożaru budynku jednorodzinnego i dwóch samochodów. 

Prawdopodobnie w wyniku podpalenia spłonęła bożonarodzeniowa choinka na raciborskim rynku. 

Policyjne podsumowania

Jak poinformowała policja, 31 grudnia policjanci przeprowadzili  ponad 14 tysięcy interwencji. Policjanci zatrzymali 1818 osób kierujących pojazdami po spożyciu alkoholu. Doszło do 36 wypadków drogowych w wyniku których 3 osoby zginęły, ranne zostały 34 osoby. 

Reklama
Reklama

W sylwestra w Dąbrowie Górniczej jedna osoba zmarła z wychłodzenia. 

Tuż po północy w Rumi w woj. pomorskim doszło do wypadku z udziałem pieszego. 25-letniemu mężczyźnie – pomimo podjętych działań ratowniczych – nie udało się przywrócić funkcji życiowych. Sprawca potrącenia uciekł z miejsca wypadku, nie udzielając mężczyźnie pomocy. Z kolei w woj. podlaskim we wsi Barszczewo kierowca potrącił mężczyznę, który siedział na środku jezdni. Potrącony trafił do szpitala, gdzie zmarł. Do tej pory nie udało się ustalić jego tożsamości.

Ratownicy medyczni wyjeżdżali w sylwestrową noc m.in. do osób zranionych z powodu wybuchów fajerwerków. W Kołobrzegu urazu ręki doznał 18-latek. Z kolei w Barninie w woj. zachodniopomorskim 48-letni mężczyzna doznał urazu policzka w wyniku użycia petard.

Wiele interwencji ratowników dotyczyło też urazów na skutek bójek.  


Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Sondaż: Polskie wojska jako gwarancja bezpieczeństwa dla Ukrainy? Znamy zdanie Polaków
Społeczeństwo
Nagroda Giedroycia dla poety-żołnierza Serhija Żadana i prof. Krzysztofa Pomiana
Społeczeństwo
Laudacja na cześć Serhija Żadana, laureata Nagrody „Rzeczpospolitej” im. Jerzego Giedroycia
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Społeczeństwo
Laudacja na cześć Krzysztofa Pomiana, laureata Nagrody im. Jerzego Giedroycia
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama