Pilnie potrzebna pomoc dla Ośrodka KARTA. Bez tego może nie przetrwać

Fundacja Ośrodka KARTA znalazła się na skraju upadku. Potrzebuje dwóch milionów złotych, aby przetrwać do końca roku.

Publikacja: 06.09.2024 18:15

Zbigniew Gluza, jeden z twórców Ośrodka KARTA

Zbigniew Gluza, jeden z twórców Ośrodka KARTA

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Zespół organizacji, która rozpoczęła działalność w podziemiu 4 stycznia 1982 r. tuż po wprowadzeniu stanu wojennego przez reżim Wojciecha Jaruzelskiego, wydał dramatyczne oświadczenie, z którego wynika, że zagrożona jest jej działalność.

Ośrodek dokumentuje historię najnowszą Polski „z perspektywy jednostki”. Zajmuje się też relacjami polsko-ukraińskimi, polsko-niemieckimi, polsko-żydowskimi, „próbując rozbrajać napięcia wynikające z przeszłości”.

Co znajduje się w archiwum Fundacji Ośrodka KARTA

W ciągu 42 lat działalności KARTA uratowała, zabezpieczyła i zdigitalizowała setki tysięcy dokumentów, wspomnień, zdjęć i nagrań, które udostępnia bezpłatnie. Jej zbiory to półtora kilometra dokumentów, ponad 6 tysięcy nagrań biograficznych, ponad pół miliona fotografii, wydała też blisko 120 numerów kwartalnika „Karta”, ponad 300 książek i broszur. W archiwum znajdują się m.in. kolekcja „Solidarność – narodziny ruchu”, czyli oryginalna dokumentacja z lat 1980–1981 wpisana na listę UNESCO „Pamięć Świata”, wspomnienia deportowanych na Wschód, relacje z powstania warszawskiego, kolekcje osobiste np. Anieli Steinsbergowej, Jacka Kuronia, Henryka i Ludwiki Wujców, Jana Lityńskiego, Stefana Kisielewskiego, Jana Józefa Lipskiego. Z inicjatywy Karty powstał w 2005 roku Dom Spotkań z Historią w Warszawie, a w 2020 roku Centrum Archiwistyki Społecznej.

Czytaj więcej

Zbigniew Gluza: Demokracja musi się obronić

Jak jest finansowany Ośrodek KARTA?

Na czele organizacji stoi Zbigniew Gluza. W Karcie pracuje teraz ponad 40 osób (jest 20 etatów) oraz wolontariusze. „Nie mamy stałego finansowania, własnego kapitału żelaznego ani żadnego majątku. Działamy jako organizacja pożytku publicznego, gromadząc środki z grantów, darowizn, 1,5 proc. podatku oraz ze sprzedaży publikacji. Wszystkie te źródła finansowe w ciągu roku składają się na budżet rzędu 4,5 miliona zł” – napisali w oświadczeniu członkowie zespołu. „Po wielu latach balansowania na krawędzi i próbach ustabilizowania sytuacji finansowej, nie jesteśmy w stanie dłużej utrzymywać się z doraźnych grantów, przy jednoczesnym stałym realizowaniu misji Karty. Darowizny od prywatnych darczyńców, doceniających sens naszego działania, pozwalały nam dotrwać do dziś – teraz to już jednak nie wystarczy, by przetrwać” – dodają.

Czytaj więcej

Zbigniew Gluza: Bez masowej mobilizacji obywateli wojny nie dałoby się wygrać

W czerwcu doszło do załamania się finansów ośrodka. Od dwóch miesięcy pracownicy nie otrzymują wynagrodzeń, choć zespół nadal pracuje. Istnieje zagrożenie eksmisją. „Do końca 2024 roku brakuje nam kwoty 2 milionów zł – pieniędzy dodatkowych poza prowadzonymi projektami – aby przetrwać” – opisują. Już od grudnia 2023 roku rozpoczęły się działania ratunkowe we współpracy z Fundacją Akademia Organizacji Obywatelskich. Opracowana została nowa strategia pozyskiwania funduszy na działania organizacji. „Niestety, bez natychmiastowej pomocy finansowej możemy nie mieć czasu na wprowadzenie tych zmian” – uważają przedstawiciele ośrodka.

Jak można pomóc Ośrodkowi KARTA?

Jak można pomóc? Członkowie zespołu Karty apelują o przekazywanie darowizn na konto lub na portalu Patronite.pl, zachęcają też do zakupu publikacji Karty. Szukają partnerów strategicznych, a także finansowego wsparcia w wypracowywaniu nowoczesnych cyfrowych narzędzi wzmacniających samofinansowanie i zbieranie funduszy.

W swoim oświadczeniu członkowie zespołu napisali, że Ministerstwo Kultury „dotychczas nie znalazło drogi pomocy”. Zapytaliśmy resort kultury, czy fundacja starała się o dofinansowanie i jaka była w tej sprawie decyzja. Dotychczas nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Zespół organizacji, która rozpoczęła działalność w podziemiu 4 stycznia 1982 r. tuż po wprowadzeniu stanu wojennego przez reżim Wojciecha Jaruzelskiego, wydał dramatyczne oświadczenie, z którego wynika, że zagrożona jest jej działalność.

Ośrodek dokumentuje historię najnowszą Polski „z perspektywy jednostki”. Zajmuje się też relacjami polsko-ukraińskimi, polsko-niemieckimi, polsko-żydowskimi, „próbując rozbrajać napięcia wynikające z przeszłości”.

Pozostało 90% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie polityczno - społeczne
Fundusz Patriotyczny, czyli czy pierwszy milion trzeba ukraść
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kozubal: IPN za rządów PiS jak polityczny łup
Społeczeństwo
Sondaż: Powstanie Warszawskie nie napawa dumą. Dlaczego?
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Społeczeństwo
Pogoda na 10 dni. Do kiedy będzie nam towarzyszyć słońce i bezchmurne niebo?