Reklama

Śmierć Grzegorza Borysa: 44-latek miał ranę postrzałową głowy

Grzegorz Borys, którego zwłoki odnalezione zostały w poniedziałek na mokradłach w okolicy rozlewiska Lepusz, miał ranę postrzałową głowy – ustaliła nieoficjalnie Wirtualna Polska.

Publikacja: 07.11.2023 10:42

Na mokradłach w okolicy rozlewiska Lepusz odnaleziono w poniedziałek ciało Grzegorza Borysa

Na mokradłach w okolicy rozlewiska Lepusz odnaleziono w poniedziałek ciało Grzegorza Borysa

Foto: PAP/Adam Warżawa

adm

Na mokradłach w okolicy rozlewiska Lepusz odnaleziono w poniedziałek ciało mężczyzny. Prokuratura potwierdziła, że to zwłoki poszukiwanego od 17 dni 44-letniego Grzegorza Borysa, który miał zabić swojego sześcioletniego syna. 

W rozmowie z Wirtualną Polską funkcjonariusz Żandarmerii Wojskowej powiedział, że Grzegorz Borys miał ranę postrzałową głowy. - Prawdopodobnie po wejściu do wody strzelił sobie bronią domowej roboty w głowę. Wszystko wskazuje na samobójstwo - poinformował. 

Czytaj więcej

Grzegorz Borys nie żyje. Prokuratura potwierdziła odnalezienie ciała

Grzegorz Borys nie żyje. Odnaleziono jego ciało

Przez ponad dwa tygodnie trwały poszukiwania Grzegorza Borysa. W akcji poszukiwań mężczyzny brało udział około tysiąca przedstawicieli policji, Straży Granicznej, straży pożarnej oraz Żandarmerii Wojskowej.

W ocenie policjantów i żandarmów wojskowych, w tym miejscu mógł znajdować się poszukiwany Grzegorz Borys. "Decyzja o zawężeniu poszukiwań wynika z konkretnych informacji i zabezpieczonych śladów, które policjanci i żandarmi zdobyli i zabezpieczyli w wyniku dotychczasowej pracy nad tą sprawą" - podała policja.

Reklama
Reklama

W poniedziałek służby znalazły ciało mężczyzny na mokradłach w okolicy rozlewiska Lepusz. Media początkowo informowały nieoficjalnie, że odnalezione zwłoki to poszukiwany Grzegorz Borys. Policja początkowo nie potwierdzała tych doniesień.

Po godzinie 13 prokuratura potwierdziła, że wyłowione zwłoki to poszukiwany 44-letni Grzegorz Borys.

Czytaj więcej

Zabójstwo 6-latka w Gdyni: Zawężono obszar poszukiwań Grzegorza Borysa

W piątek 20 października w mieszkaniu w dzielnicy Karwiny w Gdyni odnaleziono zwłoki sześcioletniego dziecka. Chłopiec padł ofiarą zabójstwa. Dziecko miało ranę ciętą szyi. Zwłoki chłopca odnalazła jego matka, która wróciła z pracy. Na miejscu znaleziono także nieżyjącego psa.

Tego samego dnia policja opublikowała dane oraz wizerunek poszukiwanego w tej sprawie ojca chłopca - 44-letniego Grzegorza Borysa.

Prokurator ds. Wojskowych Prokuratury Rejonowej w Gdyni zarządził poszukiwania Grzegorza Borysa na podstawie listu gończego. Prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu mężczyźnie zarzutu przestępstwa z art. 148 par. 2 pkt 1 Kodeksu karnego, czyli zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.

Reklama
Reklama

Grzegorz Borys był poszukiwany na terenie całego kraju. Sąd wydał także Europejski Nakaz Aresztowania za mężczyzną. Interpol wystawił czerwoną notę za Grzegorzem Borysem.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Poznaliśmy Młodzieżowe Słowo Roku 2025
Społeczeństwo
Sondaż o służbie zdrowia: Złe wiadomości dla Donalda Tuska, przeważają krytyczne opinie
Społeczeństwo
Sondaż. Czy Niemcy rozliczyły się za zbrodnie wojenne? Polacy wyjątkowo zgodni
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Społeczeństwo
Sondaż: Polskie wojska jako gwarancja bezpieczeństwa dla Ukrainy? Znamy zdanie Polaków
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama