Reklama

Himalaiści na K2 mijali umierającego tragarza. Wszczęto dochodzenie

Dziesiątki himalaistów miało przejść obok rannego Mohammeda Hassana, chcąc zdobyć szczyt K2. Zarzuty dotyczące postawy osób na trasie przyćmiły rekordową wspinaczkę norweskiej alpinistki Kristin Harili i jej nepalskiego przewodnika Tenjena (Lamy) Sherpy.

Publikacja: 13.08.2023 12:04

Himalaiści na K2 mijali umierającego tragarza. Wszczęto dochodzenie

Foto: AFP

Jak poinformował jeden z himalaistów, wszczęto dochodzenie w sprawie zarzutów, że wspinacze pozostawili tragarza na pewną śmierć w pobliżu szczytu jednej z najbardziej niebezpiecznych gór na świecie.

Z relacji świadków wynika, że dziesiątki wspinaczy przeszło obok Pakistańczyka chcąc dotrzeć na szczyt K2. Mężczyzna potrzebował pomocy po upadku.

Oskarżenia dotyczą wydarzeń z 27 lipca na drugim co do wysokości szczycie świata. Zdarzenie to przyćmiło rekordową wspinaczkę norweskiej alpinistki Kristin Harili i jej nepalskiego przewodnika Tenjena (Lamy) Sherpy. Wspięli się na K2 i tym samym w rekordowo krótkim czasie zdobyli 14 najwyższych szczytów świata.

Czytaj więcej

Padł rekord. W 92 dni zdobyła 14 najwyższych szczytów świata

Harili odrzuciła oskarżenia o jakąkolwiek odpowiedzialność za śmierć tragarza, Mohammeda Hassana, 27-letniego ojca trójki dzieci, który poślizgnął się i spadł z wąskiego szlaku w szczególnie niebezpiecznym rejonie góry.

Reklama
Reklama

Broniła się przed zarzutami dwóch innych wspinaczy, którzy byli tego dnia na K2, Austriaka Wilhelma Steindla i Niemca Philipa Flaemiga, którzy przerwali wspinaczkę z powodu niekorzystnych warunków pogodowych, ale zrekonstruowali wydarzenia przeglądając nagrania z drona.

Na nagraniu widać było, jak dziesiątki wspinaczy mijają ciężko rannego Hassana, zamiast przyjść mu z pomocą.

Steindl twierdził, że tragarz mógł zostać uratowany, gdyby inni wspinacze, w tym pani Harila i jej zespół, zrezygnowali z próby zdobycia szczytu.

- Mamy tu do czynienia z podwójnym standardem. Gdybym ja lub jakikolwiek inny człowiek z Zachodu tam leżał, zrobiono by wszystko, by ich uratować - powiedział Steindl agencji Associated Press. - Każdy musiałby zawrócić, by sprowadzić ranną osobę z powrotem do doliny - dodał.

Harila: Zespół "godzinami próbował" uratować mężczyznę

W rozmowie ze Sky News powiedziała, że jej zespół "godzinami próbował uratować" Hassana - a jeden z członków zespołu nawet zdjął maskę tlenową i dał mu ją, ponieważ nie miał własnej.

Powiedziała, że Hassan zwisał z liny do góry nogami po upadku z wąskiego gardła, które opisała jako "prawdopodobnie najbardziej niebezpieczną część K2".

Reklama
Reklama

Dodała, że po około godzinie jej zespół był w stanie sprowadzić Hassana z powrotem na szlak.

Następnie grupa postanowiła się rozdzielić, a ona i jej towarzysz kontynuowali wspinaczkę na szczyt góry, ponieważ jej zespół napotkał własne problemy.

Społeczeństwo
Pobór wraca do Europy? Francja szykuje się na trudne czasy
Społeczeństwo
Ludwig A. Minelli nie żyje. Założyciel Dignitas miał 92 lata
Społeczeństwo
Lotnisko w Wilnie zamknięte. To kolejny taki przypadek nad Litwą
Wspomnienie
Nie żyje sir Tom Stoppard, legenda brytyjskiej dramaturgii
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Archeologia
Przełomowe odkrycia w Taş Tepeler: nowe neolityczne rzeźby zmieniają historię Anatolii
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama