Aż 65,8 proc. respondentów dobrze ocenia takie działania resortu obrony. W ostatnim czasie w Korei Południowej Mariusz Błaszczak zamówił m.in. czołgi, samoloty i haubice. Przeciwnego zdania jest co czwarty ankietowany (24,5 proc.), nie ma zdania na ten temat 9,6 proc. pytanych.
Czytaj więcej
- Dążymy do tego, żeby polskie siły lądowe były najsilniejsze w Europie, najsilniejsze jeżeli chodzi oczywiście o Sojusz Północnoatlantycki, i to zrobimy - zadeklarował szef MON Mariusz Błaszczak, komentując w Polskim Radiu umowę na zakup czołgów, haubic i samolotów z Korei Południowej.
Za takim łataniem braków w arsenale Wojska Polskiego opowiadają się głównie osoby o poglądach prawicowych (94 proc.), wyborcy Zjednoczonej Prawicy (94 proc.), ci, którzy w ostatnich wyborach prezydenckich głosowali na Andrzeja Dudę (93 proc.). To przeważnie osoby, które ukończyły co najmniej 50. rok życia, mieszkańcy dużych miast (73 proc.). Największą grupą przeciwników zakupów w Korei są wyborcy Krzysztofa Bosaka, lidera Konfederacji, (46 proc.) oraz Rafała Trzaskowskiego (42 proc.) z Platformy Obywatelskiej.
Czytaj więcej
Dwie trzecie respondentów dobrze ocenia plany MON dotyczące zakupów broni dla polskiej armii.
Przypomnijmy, że minister obrony narodowej zatwierdził właśnie zamówienia z Korei Południowej dla polskiego wojska zakup blisko tysiąca czołgów K2, ponad 600 samobieżnych haubic K9 oraz 48 lekkich myśliwców FA-50. MON nie podał, jaka będzie wartość kontraktu, ale koreańscy eksperci szacują, że może wynosić równowartość prawie 70 mld zł.