Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 26.06.2025 22:25 Publikacja: 17.03.2022 21:00
Dima i Dasza uciekli z dziećmi z Borodzianki – nie mają dokąd wrócić. Na zdjęciu po lewej siostra Daszy, na rękach półtoraroczna Ewa – najmłodsza uciekinierka w Starym Skałacie
Foto: Tomasz Krzyżak
– Z nieba nam spadliście – siostra Maria nie ukrywa wzruszenia, gdy w czwartek o piątej rano po 17 godzinach podróży z Warszawy docieramy z transportem darów do Starego Skałatu – niewielkiej wioski ok. 40 km na wschód od Tarnopola. – Dotąd nie dotarła do nas żadna pomoc, zapasy już się skończyły, a do naszego domu wciąż docierają uchodźcy ze wschodniej i centralnej Ukrainy. Z Kijowa, Charkowa, Borodzianki, Irpina – tłumaczy.
Europejczycy powinni zgromadzić zapasy, które pozwolą im na przetrwanie pierwszych 72 godzin ewentualnego kryzys...
W Wielkiej Brytanii wśród osób poniżej 18. roku życia wzrasta świadomość istnienia woreczków nikotynowych – poka...
Jednostki kalifornijskiej Gwardii Narodowej zostały skierowane w niedzielę na ulice Los Angeles, by pomóc w opan...
Administracja Donalda Trumpa poinformowała, że wysyła 2 tysięcy żołnierzy Gwardii Narodowej do Los Angeles, gdzi...
Przez ostatnie pół roku nastroje w państwie Putina radykalnie się zmieniły. Polska wciąż znajduje się w gronie n...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas