Teraz Szwedka ma zwrócić świadczenia o łącznej wartości 614539 koron (ok. 62 tys. euro) Szwedzkiej Agencji Ubezpieczeń Społecznych (Försäkringskassan) z tytułu otrzymanych świadczeń, które jej się nie należały.
O sprawie pisze dziennik "Västerbottens-Kuriren".
Z informacji gazety wynika, że kobieta przebywała na płatnym urlopie zdrowotnym od czerwca 2013 roku do września 2017 roku.
Tymczasem od maja 2013 roku kobieta pracowała w Norwegii. Z danych zebranych przez ubezpieczyciela wynika, że w czasie przebywania na urlopie zdrowotnym w Szwecji pracowała na tyle intensywnie w Norwegii, że jej zdolność do podjęcia pracy nie mogła być niska, jak twierdziła 60-latka.