Raport „The State of the Global Education Crisis: A Path to Recovery”, opracowany przez UNICEF, UNESCO i Bank Światowy, wskazuje na katastrofalny wpływ pandemii na poziom edukacji na świecie. Zamknięcie szkół, ograniczony dostęp do nauczania zdalnego, a także jego niska jakość, doprowadziły do zaniku piśmienności wśród dzieci. Dotyczy to zwłaszcza państw rozwijających się: przed pandemią, ok. 50 proc. dziesięciolatków w tych krajach nie było w stanie przeczytać ze zrozumieniem prostego tekstu. Dziś odsetek ten ma wynosić 70 proc. Kraje zamożne są w lepszej sytuacji, ale też doświadczyły tego trendu: 9 proc. dziesięciolatków w tych państwach ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem.
Autorzy sugerują również wysoki poziom potencjalnych strat finansowych dzisiejszej młodzieży. Na skutek utraty dostępu do edukacji, szacuje się, że uczniowie na całym świecie stracą ok. 17 bln dol. przychodu, który uzyskaliby, gdyby pandemia nie nastąpiła. Oznacza to, że przeciętny uczeń straci ok. 26,5 tys. dol. potencjalnego przychodu, przy czym w krajach rozwiniętych ta liczba jest wyższa.
Czytaj więcej
Brytyjscy uczniowie mogą zarobić w ciągu życia nawet o 55 tys. dolarów mniej w związku z przerwą w nauce stacjonarnej w czasie pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 - wynika z badań Instytutu Studiów Fiskalnych (IFS).
Te szacunki dotyczą tylko wpływu edukacji na przychód; gdyby doliczyć ciężką sytuację na rynkach pracy, straty młodych byłyby zapewne jeszcze wyższe.
Pandemia dotknęła 1,6 mld uczniów na świecie; aż 200 mln z nich nie otrzymało jakiegokolwiek wykształcenia przez czas, gdy szkoły były zamknięte. Najwięcej straciły dzieci ze wsi oraz biednych państw i rodzin, a także dziewczynki i niepełnosprawni.