Prezes Fundacji Otwarty Dialog Ludmiła Kozłowska została zaproszona przez grupę europarlamentarzystów do Brukseli. Wśród polityków, którzy zorganizowali wizytę, byli m.in. Guy Verhofstadt i Rebecca Harms. Wydalona z Polski z Ukrainka otrzymała od MSZ Belgii krótkoterminową wizę.
– Dziękujemy pani za przyjazd, ale przede wszystkim za odwagę, że zdecydowała się pani opowiedzieć o tym, co naprawdę dzieje się w Polsce – powiedział Guy Verhofstadt, gdy zapowiadał wystąpienie Kozłowskiej.
Czytaj także: Guy Verhofstadt chce, by KE zajęła się sprawą Kozłowskiej
– Zamiast stanowić inspirację i model do naśladowania, od objęcia władzy przez Prawo i Sprawiedliwość, Polska przyjmuje postsowieckie standardy zarządzania państwem i życiem publicznym – powiedziała szefowa Fundacji Otwarty Dialog.
Kozłowska mówiła również o trudnej sytuacji sędziów w Polsce. – Sędziowie odmawiający poddania się wpływom politycznym stają w obliczu konsekwencji dyscyplinarnych ze strony nowo mianowanych prezesów sądów, podporządkowanych kontroli ministra sprawiedliwości i podobnie zależnej Krajowej Rady Sądownictwa. W najcięższych przypadkach grozi im nawet odpowiedzialność karna. Postępowania dotyczą takich sędziów jak Dominik Czeszkiewicz, Igor Tuleya i Waldemar Żurek – relacjonowała.