Policjanci z komisariatu w Dobrem koło MIńska Mazowieckiego zostali wezwani na interwencje do Jakubowa. Na poboczu drogi leżał nieprzytomny mężczyzna. Na miejscu okazało się, że mężczyzna jest pijany. Funkcjonariusze dobudzili go i postanowili odwieźć do jego domu w gminie Jakubów. Kiedy mężczyzna dojechał już do swojego domu, podziękował policjantom za pomoc.
W pewnej chwili usłyszeli dźwięk tłuczonego szkła. Podeszli pod dom człowieka, którego przed chwilą odwieźli do domu i zobaczyli w oknie sylwetkę mężczyzny mierzącego do nich z karabinu. Na szczęście zorientowali się, że jest to wiatrówka z celownikiem optycznym.
Mężczyzna zamiast być wdzięcznym za okazaną pomoc, zaczął ich wyzywać i obrażać. Jakby tego było mało, zaczął do nich strzelać ze śrutu. Policjanci obezwładnili „strzelca". W momencie kiedy ten ładował kolejny śrut, błyskawicznie dobiegli do niego i zabrali mu broń.
53-letni Zdzisław G. miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Wytrzeźwiał w policyjnym areszcie, a następnie usłyszał zarzut czynnej napaści na policjantów i znieważenia funkcjonariuszy publicznych podczas interwencji.
Prokuratora zastosowała wobec niego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru i zakazu opuszczania kraju. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.