Domagają się przewijaków w urzędach

W stołecznym ratuszu, a także w warszawskich urzędach dzielnic oraz innych instytucjach, powinny pojawić się przewijaki – uważa Warszawskie Forum Lewicy.

Aktualizacja: 09.05.2013 14:41 Publikacja: 09.05.2013 11:54

Pokój dla rodziców z dziećmi w MSW

Pokój dla rodziców z dziećmi w MSW

Foto: MSW

List z taką prośbą Warszawskie Forum Lewicy(WFL) wysłało do prezydent miasta Hanny Gronkiewicz-Waltz i radnych. Jego zdaniem w każdym urzędzie powinno być wygospodarowane miejsce dla rodziców czy opiekunów, gdzie w spokoju można przewinąć dziecko, nakarmić je lub przebrać, a taka prośba nie powinno w dzisiejszych czasach budzić żadnego zdziwienia i żadnych wątpliwości.

- Czasy, w których żyjemy wymagają od nas bezustannego biegu, często w tym wyścigu i w sprawach codziennych, urzędowych uczestniczą nasi najmłodsi obywatele, którym należy się miejsce, gdzie w spokoju można się nimi zająć podczas np. załatwiania swoich spraw – tłumaczy WFL. Autorzy listu podkreślają, że wygospodarowanie dogodnego miejsca z przewijakiem dla dzieci (niemowląt) nie wymaga specjalnych nakładów powierzchniowych i co ważne na pewno w każdym urzędzie takie miejsce znajdzie się bez większych przeszkód. - Koszty przewijaków nie są duże i na pewno budżet z tego tytułu nie straci, a pomyślcie jaką wygodę zostanie zapewniona rodzicom i przyszłym obywatelom i obywatelkom naszego miasta i kraju – zauważa Warszawskie Forum Lewicy.

Agnieszka Kłąb, rzecznik stołecznego ratusza mówi, że również miasto jest za przewijakami. - Dlatego pojawiają się one w dzielnicowych wydziałach obsługi mieszkańców. Powstają też kąciki dla rodziców z dziećmi. Dla starszych dzieci są przygotowane miejsca, gdzie mogą one porysować, podczas gdy ich rodzice załatwiają urzędowe sprawy - tłumaczy rzeczniczka.

Tak jest np. na Żoliborzu. – Mamy go już od kilku lat. Jest jeden, bo jesteśmy małą dzielnicą i nie potrzeba więcej – mówi Andrzej Kawka, rzecznik Żoliborza. Podkreśla, że przewijak to dziś podstawa. – Bez niego na pewno nie wygralibyśmy po raz drugi z rzędu konkursu na najlepszy Wydział Obsługi Mieszkańców – mówi Kawka.

WFL w sprawie przewijaków napisało też do prezydenta Bronisława Komorowskiego. - Zwracamy się do pana Panie Prezydencie, aby rozważył Pan pomysł wygospodarowania tego typu miejsc na szczeblu administracji państwowej (m.in. ministerstwa), co będzie z korzyścią dla państwa, a przede wszystkim dla obywatela – tłumaczy WFL.

Okazuje się, że w niektórych resortach są nie tylko przewijaki, ale też całe pokoje zabaw. Tak jest właśnie w MSW przy ul. Batorego. – Już w ub. roku przygotowaliśmy pokój dla rodziców, którzy nie mają z kim dziecka zostawić – mówi Małgorzata Woźniak, rzecznik resortu. Dodaje, że są w nim nie tylko przewijaki, czy zabawki, ale też stanowisko pracy z komputerem i telefonem, przy którym rodzic może załatwiać służbowe sprawy nie tracąc z oczu dziecka. – Muszę powiedzieć, że pokój cieszy się sporym zainteresowaniem – dodaje Małgorzata Woźniak.

Społeczeństwo
Imigrant dobry, pod warunkiem, że jest sprawdzony
Społeczeństwo
Najnowsza prognoza pogody na 10 dni. Kiedy wreszcie będzie cieplej?
Społeczeństwo
Kosmiczna szansa dla Polski. Co przyniesie „sławoszomania”?
Społeczeństwo
Sondaż: Polacy nie chcą oddawać życia za ojczyznę
Społeczeństwo
Ma być trudniej o polski paszport