Australia: Na Uluru nie wejdzie więcej turystów. "Święta góra"

Jak informuje agencja Reutera, nikt więcej nie stanie na górze Uluru, która uznawana jest przez Aborygenów za świętą. Ostatnią grupę turystów wpuszczono na górę w piątek.

Aktualizacja: 25.10.2019 13:11 Publikacja: 25.10.2019 13:07

Australia: Na Uluru nie wejdzie więcej turystów. "Święta góra"

Foto: AdobeStock

adm

Góra Uluru, która nazywana jest również Ayers Rock oraz The Rock, znajduje się w parku narodowym Uluru-Kata Tjuta w centralnej Australii. Ma ponad 300 metrów wysokości i 8 kilometrów obwodu oraz charakterystyczny pomarańczowy kolor. 

Co roku park, w którym znajduje się góra odwiedzają z setki tysięcy turystów z całego świata. Ze względu na zakaz wspinaczki na górę, którą władze wprowadziły między innymi po apelach Aborygenów, którzy uważają, że turyści wspinający się na ich świętą górę, nie okazują szacunku ich kulturze i ją profanują, park cieszył się w ostatnich dniach jeszcze większą popularnością. 

W piątek o godzinie 17.00 czasu lokalnego na górę pozwolono wejść ostatniej grupie turystów, którzy będą mogli zostać na szczycie do zachodu słońca.

Zakaz ma także ochronić to miejsce przed degradacją środowiska i zapewnić bezpieczeństwo odwiedzającym je osobom. Warto podkreślić, że od 1950 roku podczas wspinaczki na Uluru zginęło kilkadziesiąt osób.

Uluru jest jednym z symboli Australii, ale przede wszystkim świętym miejscem dla Aborygenów. W jaskiniach, które znajdują się u podnóża skały znajdują się malowidła ścienne, które znajdują się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.

Społeczeństwo
Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz miał 41 lat
Społeczeństwo
Młodzi wcześniej testują z „promilami”
Społeczeństwo
Sondaż: Składka zdrowotna dla przedsiębiorców w dół? Znamy zdanie Polaków
Społeczeństwo
Nawet 27 stopni w majówkę. Ale w weekend pogoda się zmieni
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Społeczeństwo
Sondaż „Rzeczpospolitej”: Kto ucieknie z kraju, gdy wybuchnie wojna