Nowa Zelandia: Dzieci trzymają się blisko domów

Badanie przeprowadzone przez pracowników uniwersytetów z Auckland, Otago i Harvardu wykazało, że dzieci w grupie 11-13 lat z Nowej Zelandii spędzają połowę czasu wolnego w odległości 500 metrów od swojego domu - informuje "The Guardian".

Aktualizacja: 13.11.2017 09:03 Publikacja: 13.11.2017 08:46

Nowa Zelandia: Dzieci trzymają się blisko domów

Foto: fotolia.com

Dzieci oddalają się od domu przede wszystkim wtedy, gdy idą do szkoły, odwiedzają domy swoich przyjaciół, albo udają się na zakupy - wylicza "The Guardian".

Tim Chambers, jeden z naukowców, którzy brali udział w opisanym na łamach magazynu "Social Science & Medicine" badaniu stwierdził, że uzyskane wyniki potwierdzają ogólną tendencję zgodnie z którą współczesne dzieci są mniej aktywne i niezależne niż dzieci z wcześniejszych pokoleń. Ma to być efekt m.in. rosnącego niepokoju rodziców o bezpieczeństwo dzieci. W rezultacie spada aktywność ruchowa dzieci.

- Dzieci objęte badaniem najczęściej odwiedzają szkołę i bliskie sąsiedztwo - mówi Chambers. 

W ramach badania zachowania ok. 100 dzieci w czasie wolnym były monitorowane za pomocą noszonych przez nie kamer i nadajników GPS. Badanie trwało cztery dni.

Uzyskane wyniki wskazały m.in. że dzieci częściej odwiedzają fast-foody niż sale gimnastyczne lub inne miejsca aktywnego wypoczynku. W fast-foodach dzieci spędzają 14 proc. czasu wolnego poza szkołą.

Jak podaje "The Guardian" co trzecie nowozelandzkie dziecko cierpi na nadwagę lub otyłość.

Społeczeństwo
Hiszpania pokonana w pięć sekund. Winę za blackout ponoszą politycy?
Społeczeństwo
Po dwóch latach w Sojuszu Finowie tracą zaufanie do NATO. Efekt Donalda Trumpa?
Społeczeństwo
Nowa Zelandia będzie uznawać tylko płeć biologiczną? Jest projekt ustawy
Społeczeństwo
Haiti chce od Francji zwrotu „okupu” sprzed ponad 200 lat. Chodzi o miliardy
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Społeczeństwo
Przełom w walce z cukrzycą? Firma farmaceutyczna ogłosiła wyniki badań klinicznych