Nasz skoczek w rozmowie z Kacprem Merkiem przed kamerą Eurosportu miał problemy ze złożeniem zdania. Zacisnął pięść, zaczął krzyczeć, dyszał. Cedził słowa z trudem. Zdobył złoty medal jako 36-latek, nigdy skoki narciarskie nie miały starszego mistrza świata.

- Jestem na skraju łez - przyznaje Żyła. - Po pierwszym skoku pomyślałem: „Jezu Maria, dopiero trzynasty. Nic z tego nie będzie”. Tego drugiego nie pamiętam. Brak mi słów. Nie wiem, co powiedzieć i nie wiem, czy to dziś do mnie dotrze.

Czytaj więcej

Polskie loty w Planicy. Piotr Żyła mistrzem świata!

Mistrza świata wyściskał Stefan Horngacher, który w latach 2016-19 trenował reprezentację Polski. To za jego kadencji Żyła zdobył swój pierwszy indywidualny medal mistrzostw świata - brązowy, w Lahti sześć lat temu. Polacy zostali wówczas także mistrzami świata w drużynie.

- Piotr wykonał świetną pracę i zasłużył na ten medal - mówi Eurosportowi trener Thomas Thurnbichler. Austriak pracę z Polakami rozpoczął od złota, ale to może być dopiero początek. Młody szkoleniowiec mówił przed mistrzostwami, że jego marzeniem są co najmniej dwa medale.