Pozostali Polacy uplasowali się na dalszych miejscach - Aleksander Zniszczoł był 17, Kamil Stoch 23, Paweł Wąsek 26.

Drugie miejsce w konkursie zajął Norweg Halvor Egner Granerud, trzeci był Niemiec Markus Eisenbichler.

Skoczkom w Sapporo od początku przeszkadzał silnie wiejący pod narty wiatr. To m.in. ze względu na złe warunki pogodowe do drugiej serii nie awansowali Karl Geiger, Michael Hayboeck i Marius Lindvik - pisze Onet.

Czytaj więcej

PŚ w Sapporo: Stefan Kraft najlepszy w japońskim wietrze

Po pierwszej serii pierwszy był Granerud. Kubacki zajmował szóste miejsce.

W drugiej serii świetny skok oddał Piotr Żyła, który osiągnął odległość 136 metrów i dzięki temu wskoczył do pierwszej dziesiątki.

Chwilę później dziesiąty po pierwsze serii Słoweniec Ziga Jelar przegrał walkę z wiatrem i wylądował na odległości 90,5 metra.

Dawid Kubacki również przegrał walkę z wiatrem lądując na 125 metrze. Nie wystarczyło to na miejsce w pierwszej dziesiątce.