Gmina Wodzisław będzie musiała stosować nowy wzorzec umowy o zaopatrzenie w wodę i odprowadzanie ścieków kanalizacyjnych. Musi też zmienić dotychczasowe umowy zawarte z jej mieszkańcami. Wszystko to z powodu decyzji dyrektora Delegatury Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Łodzi. Uznał on, że gmina poprzez wprowadzenie do wzorca umów zapisów limitujących jej odpowiedzialność za zmniejszenie albo wstrzymanie dostaw wody ograniczała konkurencję. Ma ona pozycję dominującą na rynku lokalnym.
Gmina posługiwała się w kontaktach z kontrahentami opracowanymi przez siebie wzorcami umów, które wymagają jedynie aprobaty odbiorców wody i dostawców ścieków. Mają tylko możliwość podpisania lub niepodpisania przedstawionej im umowy.
W sprawie chodziło o to, że w myśl postanowień wzorca umów gmina Wodzisław miała nie odpowiadać za ograniczenie lub wstrzymanie dostaw wody wywołane jej brakiem lub zanieczyszczeniem na ujęciu oraz przerwami w zasilaniu energetycznym urządzeń wodociągowych i kanalizacyjnych.
W swojej decyzji Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów powołał się na art. 471 i następne [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=985EF3E48F4D6B4C828BE0E719303552?id=70928]kodeksu cywilnego[/link]. Regulują one odpowiedzialność odszkodowawczą za szkodę spowodowaną niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania. Zgodnie z nimi dłużnik zobowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że jest ono następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.
W konsekwencji dyrektor Delegatury Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów stwierdził, że gmina jako przedsiębiorca wodociągowo-kanalizacyjny jest obowiązana naprawić szkodę wynikłą z niewykonania lub nienależytego wykonania swojego zobowiązania, a więc powstałą na skutek przerw w świadczeniu usług, jeżeli są one następstwem okoliczności, za które ponosi odpowiedzialność.