– Liczba naruszeń zbiorowych interesów konsumentów była znaczna. Tak więc kara nałożona na Rejonowe Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w wysokości 50 tys. zł została zmiarkowana prawidłowo. Jest ona na tak niskim poziomie, że nie ma podstaw do jej obniżenia – uzasadnił sędzia Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Tym samym sąd oddalił odwołanie RPWiK od decyzji prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który uznał, że spółka ta naruszyła wielokrotnie i bezprawnie zbiorowe interesy klientów. Pierwszy z zarzutów dotyczył naruszenia rozporządzenia ministra budownictwa z 28 czerwca 2006 r. w sprawie określania taryf oraz warunków rozliczeń za zbiorowe zaopatrzenie w wodę. Przedsiębiorca posługiwał się w umowach z konsumentami postanowieniem, które przewidywało, że w razie uwzględnienia reklamacji dotyczącej wysokości opłaty ustalonej w fakturze nadpłata podlega zaliczeniu na poczet przyszłych należności. Nie wskazywał, że może być zwrócona odbiorcy.
– Wybór sposobu zwrotu nadpłaty należy do konsumenta – stwierdził UOKiK.
W umowach firma zapisywała też, że strony poddają spory pod rozstrzygnięcie sądu właściwego według siedziby przedsiębiorstwa. Stosowała więc postanowienie, które trafiło już do rejestru klauzul niedozwolonych.
„Klauzule wpisane do rejestru tworzą tzw. czarną listę postanowień bezwzględnie zakazanych w obrocie” – przypomniał w decyzji prezes UOKiK. Dodał, że postanowienie w umowie bezprawnie wyłącza możliwość wytoczenia powództwa przed sądem właściwym ze względu na miejsce zamieszkania konsumentów.