Taką opłatę ściąga się, w razie jej niezapłacenia, w drodze egzekucji administracyjnej. Jeżeli postępowanie egzekucyjne nie jest poprzedzone postępowaniem administracyjnym, obywatel może żądać przeprowadzenia postępowania dowodowego w trakcie postępowania egzekucyjnego, z odpowiednim zastosowaniem przepisów kodeksu postępowania administracyjnego – stwierdził NSA (sygnatura akt: I OSK 610/12).
Bez automatu
– To znaczący wyrok – ocenia prof. Ryszard Stefański z Uczelni Łazarskiego. – Do tej pory w takich sprawach stosowany jest automat, a w razie wątpliwości obywatel nie ma środków prawnych, by się bronić. Jest to wykładnia prokonstytucyjna, gdyż nie ma wyraźnego przepisu, który by to nakazywał.
Opłata dodatkowa jest nakładana, gdy parkujący w płatnej strefie nie zapłacił. Jeśli pieniądze nie wpłyną w ciągu kilku dni, zostaje wydany tytuł wykonawczy, rozpoczynający postępowanie egzekucyjne. Niezadowolony obywatel może najwyżej wnieść zarzut, ale wszelkie środki prawne służą już tylko do zbadania prawidłowości samego postępowania egzekucyjnego. Nie można zbadać prawidłowości nałożenia opłaty.
Dom na skrzyżowaniu
Barbara G. miała ją zapłacić za parkowanie w Białymstoku przy ul. Warszawskiej, należącej do strefy płatnego parkowania. Bezskutecznie, dołączając zdjęcia, przekonywała, że było to poza strefą. Budynek, w którym ma sklep, stoi na skrzyżowaniu z ulicą, która już nie należy do strefy. Sprawy jednak nie wyjaśniono, za to wszczęto postępowanie egzekucyjne. Prezydent miasta oddalił zarzuty, a Samorządowe Kolegium Odwoławcze utrzymało to postanowienie w mocy. Barbara G. zaskarżyła je do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku.
Sąd uchylił oba postanowienia. Nie wyjaśniono, czy było to parkowanie w strefie, czy poza nią, jak sugeruje Barbara G. Organ powinien więc umożliwić zgłoszenie dowodów z zeznań ewentualnych świadków i ustosunkować się do złożonych zdjęć – stwierdził WSA.