Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi odmówił Radzie Gminy D. ustanowienia pełnomocnika z urzędu w sprawie skargi na zarządzenie zastępcze Wojewody Łódzkiego, stwierdzającego wygaśnięcie mandatu radnego Z.W.

Sąd wyjaśnił bowiem, iż podmiot występujący na drogę postępowania sądowego winien mieć świadomość obowiązku ponoszenia kosztów tego postępowania, a wnosząc o zwolnienie z tego obowiązku musi uprawdopodobnić, w sposób bardzo rzetelny, okoliczności przemawiające za jego uwzględnieniem. – Zatem w procedurze planowania swoich wydatków gmina winna uwzględnić ewentualność uczestnictwa w procesach sądowych – stwierdził WSA. Jak wyjaśnił dalej sąd, oznacza to, że w swoim budżecie gmina powinna zabezpieczyć odpowiednie środki na pokrycie tych kosztów lub zagwarantować możliwość dokonywania przesunięć tych środków z pozycji zarezerwowanych stricte dla gmina na „inne podmioty", np. organy stanowiące. Sąd zaznaczył, że rezerwa ogólna, na etapie wykonania budżetu, może być przeznaczona na realizację jakichkolwiek celów budżetowych, to jest na wydatki związane z realizacją zadań publicznych, należących do kompetencji jednostki samorządu terytorialnego. – Skoro zatem gmina takie rezerwy posiada, to ma finansową możliwość pokrycia kosztów postępowania sądowego – stwierdził WSA.

Uchylenia tego postanowienia domagała się Rada Gminy D., wskazując, że nie posiada żadnych środków na prowadzenie postępowania sądowego i ustanowienie pełnomocnika, gdyż gmina nie zaplanowała rezerwy na pokrycie tego typu wydatków. Ponadto rada stwierdziła, że nie dysponuje własnymi środkami, ani własną obsługą organizacyjną i prawną, gdyż to wójt kieruje urzędem gminy oraz odpowiada za gospodarkę finansową i decyduje o ewentualnym obciążeniu rachunku gminy.

Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. akt II OZ 263/13), do którego trafiło zażalenie utrzymał w mocy decyzję WSA. W uzasadnieniu postanowienia sąd drugiej instancji przypomniał, że instytucja prawa pomocy przeznaczona jest wyłącznie dla podmiotów, które w żaden sposób nie są w stanie partycypować w kosztach postępowania sądowoadministracyjnego.

Odnosząc się do tej konkretnej sprawy, NSA podkreślił, że Rada Gminy D. wnosząc skargę powinna była zabezpieczyć odpowiednie środki na prowadzenie postępowania sądowego lub też zwrócić się do odpowiedniego podmiotu o zabezpieczenie takich środków, np. poprzez ustanowienie funduszu celowego. – Nie podjęcie takich działań świadczy o niewystarczającym dbaniu o własne interesy – stwierdził sąd, dodając, iż Skarb Państwa, z którego środków pokrywany jest koszt udzielonej pomocy prawnej, nie może finansować Rady Gminy w związku z jej zaniedbaniami.