W obecnym stanie prawnym, zgodnie z art. 61 ust 1 ustawy o pomocy społecznej opłata za pobyt w domu pomocy społecznej obciąża przede wszystkim jego mieszkańca, a w dalszej kolejności jego małżonka, zstępnych przed wstępnymi oraz gminę. Oznacza to, iż w sytuacji, gdy osoba umieszczona w DPS nie jest w stanie ponosić kosztów pobytu w placówce, obowiązek ten spoczywa na najbliższych, a w dalszej kolejności na gminie.
W sprawie stosowania tego przepisu do Rzecznika Praw Obywatelskich trafiają skargi. Podnoszony problem polega na tym, że ustawodawca nie uzależnił obowiązku ponoszenia opłaty od istnienia obowiązku alimentacyjnego, odwołując się wyłącznie do instytucji małżeństwa oraz do stosunku pokrewieństwa. Powoduje to, iż małżonek lub krewni nie mogą się uchylić od obowiązku ponoszenia opłat, kiedy jego nałożenie nie zasługuje na uwzględnienie ze względu na szczególne okoliczności. Chodzi na przykład o zobowiązanie do wnoszenia opłaty za osobę, która została pozbawiona władzy rodzicielskiej, opuściła dawno rodzinę, stosowała przemoc wobec członków rodziny czy nie wypełniała obowiązku alimentacyjnego.
W opinii prof. Lipowicz w obecnej regulacji brakuje określenia, że małżonek, zstępni przed wstępnymi mają obowiązek ponoszenia opłaty wówczas, gdy zgodnie z przepisami Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego obciąża takie osoby obowiązek alimentacyjny. – Wprowadzenie takiej regulacji pozwoli na uwzględnienie treści art. 144 k.r.o., zgodnie z którym zobowiązany może uchylić się od wykonania obowiązku alimentacyjnego względem uprawnionego, jeżeli żądanie alimentów jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego – wskazuje RPO.
Prof. Lipowicz wyjaśnia, iż przepis ten chroni uzasadniony interes zobowiązanego i środki jego utrzymania przed żądaniem niezasługującym na ochronę. – W moim przekonaniu podobna ochrona powinna mieć miejsce przy regulacji zasad ponoszenia przez małżonka i krewnych kosztów pobytu członka rodziny w domu pomocy społecznej – uważa Rzecznik.