W obecnie obowiązującym prawie taka praktyka wiąże się nieuchronnie z odpowiedzialnością za naruszenie dyscypliny finansów publicznych.
Tymczasem samorządowcy wskazują, że rozliczenia VAT naliczonego i należnego, zwłaszcza za pomocą prewspółczynnika, są na tyle skomplikowane i kosztowne, że dla samorządu stają się nieopłacalne.
– Przepisy ustawy o finansach publicznych, ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego oraz ustawy o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych nie powinny przewidywać sankcji dla jednostek samorządu terytorialnego w przypadku rezygnacji z prawa odliczenia VAT naliczonego na podstawie prewspółczynnika – wskazuje Franciszek Koszowski, starosta świecki i przewodniczący Konwentu Powiatów Województwa Kujawsko-Pomorskiego.
– Zwłaszcza w sytuacji, gdy koszty związane z odliczeniem VAT są niewspółmierne do wysokości uzyskanych korzyści finansowych – dodaje.
Obecnie zgodnie z przepisami ustawy o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych taka rezygnacja jest równoznaczna z rezygnacją z należności budżetowych (albo z dochodzeniem ich w niższej wysokości), co stanowi czyn niedozwolony.