Podkarpacie: premierze, ratuj!

Mieszkańcy wysyłają listy do premiera i prezydenta. Apelują, by władze przestały dyskryminować służbę zdrowia w tym regionie

Publikacja: 27.01.2010 02:30

Podkarpacie: premierze, ratuj!

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Lokaj klok Krzysztof Lokaj

„Ja i moja rodzina chce jedynie zachowania konstytucyjnego prawa do równego traktowania wszystkich obywateli RP“ – głosi gotowy wzór apelu. Do prezydenta i premiera wysłano już kilka tysięcy listów.

Mieszkańcy Podkarpacia chcą się dowiedzieć, dlaczego ich życie i zdrowie jest chronione gorzej niż pozostałych obywateli zamieszkujących inne województwa. Przypominają, że w ich regionie mieszka ponad 2 mln osób, a liczba łóżek szpitalnych i lekarzy w przeliczeniu na 10 tysięcy mieszkańców jest jedną z najniższych w kraju.

Akcję przygotował Komitet Obrony Szpitali, który tworzą samorządowcy i przedstawiciele placówek medycznych. Do pisania listów zachęcają plakaty i ogłoszenia w mediach. – Każdy może wysłać taki list – zachęca Adam Krzystoń, starosta łańcucki i szef konwentu starostów na Podkarpaciu.

Dotychczas żaden z publicznych podkarpackich szpitali nie podpisał kontraktów na świadczenie usług w tym roku.

– Nie możemy przyjąć warunków zaproponowanych przez NFZ, bo to może doprowadzić do bankructwa wielu placówek – podkreślają dyrektorzy szpitali. Finansowanie niektórych usług w stosunku do ubiegłego roku zmniejszono o 20 – 30 procent. Najbardziej obcięto nakłady na opiekę długoterminową, rehabilitację i psychiatrię. Mniej pieniędzy zaproponowano też na usługi specjalistyczne.

Bernard Waśko, szef Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Rzeszowie, podaje przykład kwot przeznaczonych na leczenie jednego mieszkańca. – Na Mazowszu jest to 1610 zł, średnia w kraju 1410 zł, a na Podkarpaciu zaledwie 1230 zł – wylicza.

Dyrektorzy i samorządowcy postulują podpisanie aneksów na lecznictwo szpitalne i psychiatrię na pół roku w wysokości 105 procent kontraktów z 30 czerwca zeszłego roku.

– Ministerstwo Zdrowia i NFZ nawet nie raczyły się zainteresować naszymi propozycjami – przyznają dyrektorzy. Dyrektor podkarpackiego NFZ Grażyna Hejda powtarza dyrektorem, że może rozdzielić tyle, ile dostała z centrali.

Dziś upływa kolejny termin zgłaszania się do konkursów NFZ. – Oferta nic się nie zmieniła, więc nie będziemy podpisywać żadnych kontraktów – zapowiada Janusz Kołakowski, dyrektor Szpitala Psychiatrycznego w Żurawicy.

W czwartek ponad 30 dyrektorów podkarpackich szpitali, którzy nie podpisali kontraktów, wybiera się do Ministerstwa Zdrowia. Komitet Obrony Szpitali planuje też skierować skargę do Trybunału Konstytucyjnego na nierówne traktowanie obywateli.

„Ja i moja rodzina chce jedynie zachowania konstytucyjnego prawa do równego traktowania wszystkich obywateli RP“ – głosi gotowy wzór apelu. Do prezydenta i premiera wysłano już kilka tysięcy listów.

Mieszkańcy Podkarpacia chcą się dowiedzieć, dlaczego ich życie i zdrowie jest chronione gorzej niż pozostałych obywateli zamieszkujących inne województwa. Przypominają, że w ich regionie mieszka ponad 2 mln osób, a liczba łóżek szpitalnych i lekarzy w przeliczeniu na 10 tysięcy mieszkańców jest jedną z najniższych w kraju.

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"