– Półmilionowa rzesza urzędników administracji rządowej i samorządowej pracuje w zbiurokratyzowanych, nieelastycznych i przestarzałych systemach – powiedział minister Adam Leszkiewicz z Kancelarii Premiera podczas III konferencji „Nowocześni z urzędu”, zorganizowanej w piątek w Warszawie przez internetowy serwis publiczni.pl.
Dlatego [b]rząd przygotowuje projekty legislacyjne, które mają zreformować pracę urzędników. Ich wspólnymi elementami będą: obowiązkowa służba przygotowawcza dla kandydatów oraz otwarty i konkurencyjny nabór[/b].
Na czele służby cywilnej stanie szef SC, który będzie odpowiadał m.in. za procesy rekrutacji. Zlikwidowany zostanie Państwowy Zasób Kadrowy, a wyższe stanowiska urzędnicze będą włączone do systemu SC. Pozycja dyrektora generalnego w urzędzie ma być wzmocniona (m.in. ma udzielać zamówień publicznych). Przewiduje się również zniesienie limitów etatów w urzędach z zachowaniem limitów kwot na wynagrodzenia. Projekt jest już podpisany przez premiera i idzie do Sejmu.
[b]Projekt nowej ustawy o pracownikach samorządowych zakłada z kolei wprowadzenie obowiązkowego stanowiska sekretarza we wszystkich urzędach gminnych, powiatowych i marszałkowskich.[/b] Zatrudniany w drodze otwartego naboru sekretarz ma podlegać kierownikowi urzędu, który będzie mógł przekazać mu sprawy z zakresu organizacji pracy i polityki kadrowej. Ustawa wprowadzi też nową kategorię pracowników – doradców politycznych i asystentów liderów samorządowych, zatrudnianych na czas pełnienia przez nich funkcji. Stworzy drogi awansu wewnętrznego dla urzędników. Zdecentralizuje procedury oceniania pracowników i systemy wynagrodzeń w urzędach samorządowych. Zakłada także rezygnację z postępowań dyscyplinarnych oraz możliwość wprowadzenia elastycznego czasu pracy.
Projekt ma zostać przyjęty przez rząd za dwa tygodnie.