Wczoraj Sejm uchwalił ustawę o funduszu sołeckim. Dzięki niej sołectwa mają mieć pieniądze na niewielkie przedsięwzięcia, takie jak budowa boiska, organizacja zawodów sportowych czy wyposażenie świetlicy.
Ustawa nie narzuca radom gmin decyzji, same mają podjąć uchwałę, czy chcą część swoich środków przekazać sołectwom. Powinny to zrobić do końca czerwca. Jeżeli się na to zdecydują, to powinny określić (na podstawie wzoru zawartego w ustawie), ile się poszczególnym sołectwom należy. Potem już same sołectwa muszą zdecydować, czy chcą tych pieniędzy.
Fundusz sołecki nie będzie funduszem celowym. Środki mają zostać wyodrębnione w budżecie gminy, a podejmowane przez sołectwa działania będą zadaniami własnymi gmin. Pieniądze trzeba będzie wydać w ciągu roku.
Nie będą to duże kwoty. Każde sołectwo otrzyma ok. 10 tys. zł. Łączna kwota środków przekazana na fundusze nie przekroczy w skali kraju 417 mln zł. Gminy, w których będą funkcjonowały fundusze, otrzymają dotację od państwa, a wyniesie ona maksymalnie 30 proc. tego, co dały sołectwom.
Teraz ustawa trafi do Senatu. Ma wejść w życie 1 kwietnia br.