Wynika to z kolejnej zmiany prawa ochrony środowiska. Przywraca ona zasadę, że nadzór merytoryczny nad uchwałami wojewódzkich funduszy ochrony środowiska będzie sprawował wojewoda, a nie – jak do wczoraj – marszałek województwa.
Prosamorządowe rozwiązania obowiązywały niespełna półtora roku – od stycznia 2010 r. Fundusze stały się wtedy samorządowymi osobami prawnymi. Ponieważ nie istnieje ustawowa definicja samorządowej osoby prawnej, w codziennej praktyce pojawiły się interpretacje rozszerzające, kwalifikujące wojewódzkie fundusze także jako wojewódzkie jednostki organizacyjne.
– Po zmianie nadal pozostaną samorządowymi osobami prawnymi – wyjaśnia Witold Maziarz, rzecznik prasowy Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. – Zmiana nadzoru nad funduszami nic nie zmienia w prawach i obowiązkach, należnościach i zobowiązaniach wynikających z umów zawartych przez wojewódzkie fundusze z beneficjentami.
Ponadto przepis przejściowy powinien spowodować płynne przekazanie kompetencji w zakresie nadzoru prawnego nad uchwałami rad nadzorczych funduszy. Uchwały podjęte przez rady przed 31 maja 2011 r. będą oceniane pod kątem zgodności z prawem przez zarządy województw, podejmowane od tego dnia – przez wojewodów.
Zdarza się, że na potrzeby tych samych inwestycji proekologicznych udziela wsparcia nie tylko fundusz wojewódzki, ale także Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska. Tak są wspomagane choćby projekty dotyczące odnawialnych źródeł energii, usuwania azbestu czy gospodarowania odpadami. I w tym wypadku perturbacji dla beneficjentów być nie powinno.